Archive for listopad, 2014

Komu… komu….

Jako ten dyrektor teatru chciałabym, po wielu latach  zapalania,

w dobre i chętne ręce przekazać lampkę wieczorną magiczną Następczyni

lub następcy takichże sympatycznych,  co najmniej pięciu lat serdecznie życzę 🙂 

Silniejsze od miecza

Była sobie raz w rozległym, dającym schronienie i jedzenie lesie Sherwood banda wesołych rzezimieszków. Nieźle posługiwali się łukami, więc naturalne było, że najczęściej dorodny koziołek obracał się nad ogniskiem, a z kolei niezwykle rzadko banda musiała kontentować się kubkiem poziomek …