« Mallard Lake Spotkanie w bummelcugu »

Przyjęcie

Osiemdziesiąte urodziny szwagra obchodzone były hucznie.DSCF0554.jpgH

Był tort i odśpiewane sto lat, nawet dwukrotnieDSCF0555.jpgH
Zjechali się goście z Warszawy, Szklarskiej Poręby i oczywiście z Poznania. Trzeba było gdzieś to bractwo przenocować, bo niemożliwe by było nie wypić zdrowie Jubilata i później wracać do domu. Dlatego uroczystość odbyła się w Hermanowie. To taki zajazd, z końmi, zwierzętami nawet egzotycznymi i innymi atrakcjami.DSCF0510 Koniki chętnie pozowały do zdjęćDSCF0503.jpgH

emu

emu

strusie emu i papużkiDSCF0528.jpgHDSCF0526.jpgH a także świnki wietnamskie, ostronosy i gęsiOstronosgęsi
Ja spałam w pokoiku nad stajnią, wsłuchana w tąpanie konia. Zasnęłam jak kamień. Mieliśmy pokoje jedno i dwuosobowe, pięknie urządzone. Rano szwedzki stół i autobus zamówiony odwiózł nas do domu Jubilata.

117 komentarzy

  1. Alla pisze:

    Wdrapałam się 😉 I piękne zdjęcia Bożenko 😀
    Śliczne papugi!!
    A jaki tort!! Mniaaaam… Delicious

  2. Alla pisze:

    I koniki są, a kostką cukru poczęstowałaś?? 😀

    Hmm, co to za zwierz wychodzi z kurnika??? Wink

  3. Alla pisze:

    Pogęgałam?? No to się zbieram.. Dobrej nocy 😀
    PS To chyba kaczki, jednak! Czyli taś taś 😀

    • Alla pisze:

      Dziękuję za poprawienie „pogęgałam” 😀 Też mnie raziło, ale szczerze mówiąc nie wiedziałam jak ma być prawidłowo, a szukać się mnie nie chciało. A w ogóle to słownik takie słówko ujął w swych opasłych tomach?? Wink

  4. Wiedźma pisze:

    Dobry wieczór ! Delighted poleciałam do Viki, żeby poczytać o ostronosie, bo wcale nie wiedziałam co to za zwierzę …. wyszło,że rodzina szopowatych i są trzy odmiany.
    Fajne zwierzątko 🙂

    • miral59 pisze:

      Ja słyszałam już o ostronosie, ale tak dokładnie też nie wiedziałam. Człowiek nie jest w stanie wszystkiego zapamiętać Weary

  5. Wiedźma pisze:

    Jeden konik jest gniady, a drugi ? na kasztanka chyba ciut za jasny ? Bardzo zadbane zwierzaki, ciekawe czy one są pod siodło ?

  6. quackie pisze:

    Kochani, dzisiaj w związku z ogólnym bałaganem i porządkami, takoż pracą, dobranocka będzie zastępcza, aczkolwiek też barokowa. Bacha gra na organach jeden z największych specjalistów w tej dziedzinie (Bach+organy, Ton Koopman.

    „Paasacaglia et fuga” mi się podoba i często do niej wracam, bo jest zarazem podniosła i dynamiczna, uduchowiona i potężna. Słucham do pracy i po pracy.

    Snów – może rocznicowych?

  7. Wiedźma pisze:

    Kopciuszku śliczny, znowu Ci przydeptuję tren błękitnej sukni 🙂

  8. Wiedźma pisze:

    Dobranoc …. I-m-in-love, lampka piętro niżej…. 🙂

  9. miral59 pisze:

    Czytając i oglądając zapomniałam o dobrych manierach Ashamed
    Przede wszystkim DZIEŃ DOBRY Happy-Grin
    Odliczam dni do przyjazdu córki… już w środę!!!
    A potem wspólny wyjazd. Jak na razie mapa pogody jest fatalna. Jedynie w niedzielę ma być jako tako. Piątek, sobota i poniedziałek deszcz Tears Pocieszam się jedynie tym, że te pogodynki nie zawsze wiedzą co mówią Pleasure To znaczy… może i wiedzą, ale pogoda i tak zrobi jak zechce Wink

  10. miral59 pisze:

    A zdjęcia, Bożenko, są świetne. Konisie cudne, że o strusiach czy papugach nie wspomnę Brawo! Brawo! Brawo!
    Uwielbiam zdjęcia zwierzątek, nie tylko ptaków Happy-Grin

  11. miral59 pisze:

    Czas mi już do łóżeczka, bo jutro wcześniej jadę. Muszę się wyspać Spanko
    Miłego dnia życzę Buziaczki
    To już wtorek!!!

  12. Alla pisze:

    Dzień dobry Delighted
    To co?? Pracujemy?? Conceited
    Sie mnie nie chce Sad Trza się jednak zmobilizować..

  13. Quackie pisze:

    Dzień dobry, kolejny dzień wytężonej pracy, ale na Wyspę będę zezował, a co!

  14. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry 🙂 Lecę na spacerek z Ami – tez ma swoje prawa, a co ! Delighted

  15. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    I od razu Bye
    Jak pisałam, dziś muszę wcześniej wyjechać. Chociaż o tyle dobre, że wcześniej wrócę Pleasure

  16. Alla pisze:

    Człowiek ma w sobie milczenie morza… ? Coraz ciszej na Wyspie 😀

    Zatem szepnę – dobranoc 😀

  17. miral59 pisze:

    Jak tak patrzę, to się za bardzo nie rozgadaliście Wink Prawie nie było co czytać Sad Szkoda, ze się nam godziny nie zgadzają, może jakoś byśmy pogadali…
    To i ja się chyba za coś wezmę…
    Kolorowych snów Spanko

  18. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Czyżby już środa? Happy-Grin To znaczy, że już dziś przylatuje moja córeczka Pleasure
    Ale to dopiero wieczorem…

  19. miral59 pisze:

    Patrzyłam dziś z podziwieniem, jak się tłukły między sobą wiewiórki. Wystawiłam już karmniki dla ptaków, żeby je przyzwyczajać do jedzonka. Widocznie jakaś wiewiórka z innego gniazda próbowała się najeść na obcym dla niej terenie… To była walka!!! Ganiały się, skakały i darły Pleasure Trochę pomogłam tej atakowanej, cmokając na agresorkę. Nawet pomogło Happy-Grin Zatrzymała się w biegu i pozwoliła tamtej odejść…
    Zobaczyłam też wróbelka, który jakoś dziwnie utykał. Zrobiłam mu zdjęcie i obejrzałam zbliżenie. Gdzieś się musiał zaplątać w jakąś nitkę. Obwiązała mu się dokoła nóżki i zatamowała dopływ krwi do niej. Podejrzewam, że jeszcze trochę, a nóżka całkowicie obumrze… Szkoda, że nie mogłam go złapać i zdjąć tego paskudztwa Sad Taki niepełnosprawny ptaszek to łatwy żer dla drapieżników… nie pożyje długo… a szkoda… taki był śliczny… Sad Samo życie…
    Będę musiała kupić nowy karmnik Worry Ten który kupiłam jest do bani (i nie mam na myśli Warszawy, według Kneziowego słownika). Gdy skoczyła na niego wiewiórka, otworzył się i prawie całe ziarno się rozsypało. A już wiele lat temu dziadek mi mówił, że „tanie mięso psy jedzą”. Pożałowałam grosza i kupiłam badziewie, które nadaje się tylko na śmietnik. Małżonek był gotów już wieczorem jechać po nowy, ale tak bez niczego? W środku tygodnia na nowe zakupy?!!! Nigdy!!! I tak jeszcze parę rzeczy trzeba dokupić na wyjazd, to się przy okazji kupi i karmnik Wink

  20. miral59 pisze:

    Idę spać, bo już czas i pora Spanko
    Miłego dnia Wyspiarze Buziaczki

  21. Alla pisze:

    Dzień dobry 😀
    Powtarzać się?? Nie będę Wink
    Marudzić też nie będę i wbrew kiepskiej aurze pogodnego dnia SzanPaństwu życzę i do Jasminkowego 😀

  22. Quackie pisze:

    Dzień dobry. Dzisiaj wypadło mi nieoczekiwane jeżdżenie, załatwianie, bywanie tu i tam, wszędzie, tylko nie w domu. Słowem – jak wrócę, dam znać, a dołożę starań, żeby to było jeszcze dzisiaj.

  23. misiek pancerny pisze:

    Dzień dobry:) Piękny wiek solenizanta, 100 lat! 🙂

  24. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Delighted tym razem nadepnęłam na futerko Miśka, który przezornie zwiał wyżej podziwiając godny wiek jubilata 🙂

  25. Wiedźma pisze:

    Zapowiada się kolejny cichy dzień na Wyspie…. ciągle jeszcze lato ? 🙂

  26. Quackie pisze:

    Dzień dobry popołudniowo! Wróciłem, załatwiwszy, przy okazji mieliśmy przygodę, potwierdzającą, że dobre tradycje są ciągle żywe w narodzie :))) I nawet mam zamiar opisać na Wyspie, kłopot z tym, że praca stoi nad głową z batem, więc nie wiem, kiedy się uda. Do weekendu? W trakcie?

  27. Wiedźma pisze:

    A tymczasem, wezwana prze Poranną Panią – zapraszam na nowe pięterko 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)