Walc „Fale Amuru” skomponował Max Kyuss, kapelmistrz XI Pułku Wschodniosyberyjskiego i poświęcił ten utwór pani W.N. o oczach koloru morskich fal….
Dama jechała pociągiem Sankt Petersburg- Władywostok i w czasie podróży trwającej cały miesiąc oczarowała kapelmistrza – zakochali się oboje. Tajemnicza W.N. miała męża o 25 lat starszego i starannie pilnującego młodej małżonki. Walc z dedykacją dla W. N. został wykonany podczas balu oficerskiego i mąż postarał się, by zakochani nigdy więcej nie mieli okazji się spotkać.
A słowa walca śpiewane przez znakomity chór Aleksandrowa wcale nie mówią o miłości i tęsknocie…. i Senator już nam ich nie przetłumaczy.
Dzień dobry/wieczór 🙂 Wspaniały chór, czarujący walc – jak świętować, to z muzyką 🙂
To ja jeszcze tutaj cichutkie dobranoc, żeby walca nie zagłuszać.
A ja nie mogę umieścić lampki na niższym pięterku…. jakoś kaprysi ten nasz blog 🙁
Bądź pozdrowiona, podstępna Wiedźminko!
Dobranoc wszystkim!
Dzień dobry
Może tak z rana zawirujemy?? Ktoś się skłoni i poprosi do walca??? Hę?
Eeee, chodźmy.. Nikt nie prosi
Może nasz utalentowany Wymigany da radę ?
Zostawiam tedy, szukanie, dla Pana W.
Hi,hi.. Jak pociąg /kolej /nie mylić pociągu do… na ten przykład alkoholu 😉 / to Anna Karenina i A.Wroński 😀
A kim była ta pani W.N. o ócz kolorze morza??!!! Nie znam historii tej pary, a chcę poznać(!) z wrodzonej ciekawości
Witaj Skowronku ! Mnie to raczej się kojarzy z Tatianą i Onieginem – mąż wygrał 🙂
O Pani wiadomo, że miała na imię Wiera, pewnie Nikołajewna, o kompozytorze więcej : żył w latach 1876- 1942 i pozostał w pamięci jako autor tegoż walca. Po latach pamiętał już tylko oczy Wiery…
Bo Puszkinowi marzył się ideał kobiety rosyjskiej o głębokich racjach moralnych
Phi! 
no i była… wierna na wieki 🙁 nieustająco ważniejsze jest gonienie króliczka ?:)
A nie???

A nie… Senator już nam niczego nie przetłumaczy…
Z żalem zaczynam sobie uświadamiać, że również nie zaśpiewa.
O Kozakach…
PS Pamiętasz Wiedźminko?? Nie zawsze rozumiałyśmy Jego tęsknoty…
Dokładnie od 16 maja licznik ani drgnie.
A takie tłumaczenia znalazłam w sieci:
Ponad Amurem błękitna lśni dal,
Wiatr syberyjski buszuje wśród fal.
Tajgi odwiecznej nad rzeką brzmi pieśń,
W świat ją wietrze wolny nieś,
Nad falami nieś wietrze,
Starej tajgi szumną pieśń.
Płyną, płyną w świat daleki,
Srebrne fale wielkiej rzeki.
Fale niewstrzymane, fale rozszumiane,
O ojczyźnie nucą pieśń.
Płyń rzeko i śpiewaj i graj,
Tyś wolna, jak cały nasz kraj.
Strzeże twych wód – niewzruszony czujny brzeg.
Ponad Amurem błękitna lśni dal,
Wiatr syberyjski buszuje wśród fal.
Tajgi odwiecznej nad rzeką brzmi pieśń,
W świat ją wietrze wolny nieś,
Nad falami nieś wietrze,
Starej tajgi szumną pieśń.
… nawet bym nie mruknęła, gdyby przyszło znów oglądać Kozaków z osełedcem na głowie 🙂 Jakos nie mogę znaleźć fotek tych wybrańców Senatora 🙁 Na Wypie Dnia Poprzedniego było ich mnoho 🙂
Jak oni pięknie piszą o swej ojczyźnie, że o śpiewie nie wspomnę.
.. Klon zielony i klon zwichrzony, w wichurze burzy się liść.. kocham ciebie, jak bez ciebie dalej żyć..
Umieszczanie filmu na stronach zostało wyłączone na żądanie

Niech się wypchają
Dzień dobry
Późno już u mnie i czas mi do łóżeczka.
I od razu dobranoc
Miłego dnia Wam życzę
Śpij dobrze Podrózniczko i niech Ci się przyśnią błękitne motyle
… i serca motyli…
Spałam dobrze, bo położyłam się późno
ale tak to jest, jak się człowiek rozgada 
Witam Wyspiarzy gdziekolwiek są.
Miał być długi spacer po Puszczy Wkrzańskiej , będzie domowo, bo pogoda się zbiesiła. 🙂
No nie pierwszy raz! Gdy se człek cosik miłego zaplanuje
A ja fruwam do Dyrekcji na wczorajsze imieniny 😀
Świąteczne dzień dobry moi drodzy
No i miałam zrobić 80 km, a zrobiłam drugie tyle 🙁 Pojechałam na skróty…
Ale zaliczyłam góry Stołowe
Pogoda pięknie dopisała i nawet nie żałuję..
I już teraz dobrej nocy życzę, tak na wszelki 😀
… też mi dopisała – kiepska pogoda ! 🙂
Goście na obiedzie, a podałam kolację 🙂 Dobrze, ze lubiani…..
I co teraz? zostałam sama na p
lacu boju ?
Nie ma nocnych Marków
Idę spać, ale jeszcze wpadłam powiedzieć Wam dzień dobry

U mnie pada, ale nie za bardzo się ochłodziło. Dobrze, że chociaż trochę…
Dzień dobry
A Skowronek urządził nam bal…. ach, przyda się rozgrzewka…. jutro chyba poszaleję 🙂
Spokojnej nocy… Dobranoc 🙂
Jestem co nieco rozproszona, bo małżonek w telewizorni ogląda jakiś mecz. Nie ma tego w angielskojęzycznej, to ogląda w „meksyckiej”. A po każdym golu, to tak drą japy, że własnych myśli nie słychać. I nie wiem czemu tak wrzeszczą, skoro Meksyki nie grają, a Honduras z Ekwadorem
Te ich „Goooooooooooooooooooooooooooool, goool, gooooooooooooooooool” może przewrócić z fotelem 
A teraz jak się Państwo już wyspali to zapraszam na nowe,moje pierwsze pięterko
To już wystarczająco się wypełniło
Byłam już na nim
Chociaż jeszcze się nie wyspałam 