Archive for 2012
Złudzenia popularności
Olimpiada
Jeszcze niedawno święcie wierzyłam, że gdy zaczynała się Olimiada cały ówczesny świat zawieszał broń i wojna przenosiła się na areny sportowe. Okazało się, że dotyczyło to tylko podążających w stronę Olimpii sportowców. Byli pod szczególną ochroną w tym czasie.
Niestety, …
List Antoniego Czechowa do Aleksego Suworina
25 lipca 1888 r Suchum
Piszę z Abchazji! Noc spędziłem w klasztorze Nowy Afon, a dziś od rana jestem w Suchumie. Przyroda zdumiewająca — do szaleństwa, do rozpaczy. Wszystko zaskakujące, bajkowe, głupie i poetyckie. Eukaliptusy, krzewy herbaciane, cyprysy, cedry, palmy, …
Skok wzwyż..
Słowa: W.Wysocki, tłumaczył: W.Młynarski
Ta sama piosenka w tłumaczeniu J.Kofty
Rozpędzam się, wybijam idę w górę,
Poprzeczkę strącam, nie wyszło, niech to szlag
Te dwa czterdzieści stoi twardym murem.
Odpadłem, choć niewiele było brak.
Tak to jest, gdy uprawia się …
Gdyby
Gdyby nuta powiedziała: jedna nuta nie czyni muzyki
…nie było by symfonii
Gdyby słowo powiedziało: jedno słowo nie tworzy stronicy
…nie było by książki
Gdyby cegła powiedziała: jedna cegła nie czyni muru
…nie było by domu
Gdyby kropla powiedziała: jedna …
Ze specjalną dedykacją dla Miśka, wielbiciela takich klimatów
Tadeusz Miciński. „Poeta mag”, „czciciel tajemnic”, największy specjalista od magii, satanizmu nauk ezoterycznych swych czasów – tak nazywano, jednego z najwybitniejszych poetów, dramaturgów i prozaików Młodej Polski. Był jednym ze sztandarowych pisarzy polskiego ekspresjonizmu i prekursorem surrealizmu. Wyrażał idee panslawizmu …
* * *
Nowy wątek ratunkowy
Żeby nie usuwać zbyt wiele, proponuję przenieść dyskusję tutaj 😉
Nie wiem, co się porobiło. Do Miska nie strzelamy – do dyskusji przechodzimy tutaj.…
Shel Silyerstein „Clarence” [„Fioletowa krowa”]
Clarence Lee, chłopczyk z Tennessee,
Niczego tak nie kochał jak reklam w TiVi.
Rozwarte oczy wlepiał w ekran szklany
I każdy towar tam reklamowany
Sprowadzał zaraz drogą wysyłkową:
Krem, żeby skóra mogła czuć się zdrowo,
Brylantynę, by włosy elegancko lśniły,…
Jakisiowanie…
Szerzy się u nas ostatnio,
Zwłaszcza na małym ekranie,
Pewien specjalny rodzaj bełkotu,
Mianowicie:
Jakisiowanie.
Robią z facetem wywiad. Przyjemna rzecz te wywiady.
Gość siedzi w studio od rana,
Jest cały mokry,
Blady,
Od reflektorów mu słabo,
Mało co nie …
Krąg radości
Któregoś ranka, a było to nie tak dawno temu, pewien rolnik stanął przed klasztorną bramą i energicznie zastukał. Kiedy brat furtian otworzył ciężkie dębowe drzwi, chłop z uśmiechem pokazał mu kiść dorodnych winogron.
– Bracie furtianie, czy wiesz komu chcę …
Leszek Kołakowski bajka „O sławnym człowieku”
Tat bardzo chciał zostać sławnym człowiekiem. Ale nie po prostu sławnym – chciał być kimś największym na świecie. Po namyśle jednak doszedł do przekonania, że nie można być największym we wszystkim jednocześnie i że trzeba sobie wybrać jakiś rodzaj zajęcia …
Cud nietoperza
Taniec ogrodowy…
Ewa rozbierała się ciekawie
w jej ruchach było tyle spokoju
a piersi jej tak łaskawe
szybko umiały oswoić się w słońcu
Znałem ją czasem z tej nagości
niby aż tak wiele że wcale
a jeszcze ten kroczny kogucik
z nęcącym …
Czesław Niemen mniej znany
Zapewne wszem i wobec wiadomo, że bardzo lubię Czesława Niemena. Ostatnio wpadło mi w ręce, uszy a najbardziej w serce, dwupłytowe wydawnictwo z autobiografią Artysty. Do albumu dołączono książeczkę. A tam znalazłam ten oto wiersz. Być może nie wszyscy wiedzą, …
Lajkonik i burzliwe zakończenie
Pan Ignacy Lajkonik był w siódmym niebie. Nie dość, że spędzał wakacje w jednym ze swoich ulubionych miejsc, to znaczy w gospodarstwie pani Moniki i pana Tadeusza, gdzie zawsze był mile widziany, nie tylko ze względu na bliskie pokrewieństwo z …
Tragedia na jeziorze Orzysz
Jezioro Orzysz, połączone kanałem żeglarskim ze Śniardwami, stanowiło przez wiele lat doskonałą bazę szkoleniową dla początkujących żeglarzy. Ośrodkiem opiekowała się Jednostka Wojskowa z Bemowa Piskiego, która doskonale radziła sobie z zakupem sprzętu i utrzymaniem bazy rozlokowanej na przyczółku od strony …
Historia o rozlanym ajerkoniaku
Byś, klasowy osiłek i zawadiaka, przyniósł raz do szkoły aż dwie butelki tego słodkiego trunku, by wypić je po lekcjach w gronie swoich kamratów. Butelki miał schowane w teczce i zaraz po wejściu do klasy zamierzał ulokować je w swojej …
O używaniu broni :) wg Uniechowskiego
Było to tak. Pewien hrabia Dąbski ( bardzo szanowany ziemianin) – zwariował. Potrafił jednak z chytrością wariata zataić swój obłęd przed otoczeniem; załadował dwie olbrzymie walizy amunicją, zaopatrzył się w cały arsenał dubeltówek i jakby nigdy nic wybrał się w …