« Dzień Świętojański pod Krakowem Szczęście (Prawie powtórka z rozrywki) »

Pieśń szalonego ogrodnika

Myślał, że widzi Słonia, który
         Na flecie ćwiczy gamy;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
         Że to jest List od Mamy,
„Rozumiem wreszcie”, rzekł, co znaczy
        Gra, w którą z Życiem gramy !”
 
Myślał, że widzi Parę Żubrów
      Wijącą się w Boleściach;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
        Że to Szwagierka Teścia.
„Proszę się wynieść” , rzekł jej, ” z centrum
         Daleko na przedmieścia !”
 
Myślał, że widzi Kobrę, która
        Mówi po grecku:”Szkoda!”;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
        Że to najbliższa Środa.
„Fakt ten”, powiedział, niewątpliwie
        Emocji życiu doda.!”
 
Myślał, że widzi, jak z Tramwaju
     Wystawia ktoś Proporzec;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
      Że jest to Nosorożec.
„Jeżeli wpadnie”, rzekł, ” na obiad,
       Co podam? Trudno orzec!”
 
Myślał, że widzi Kangurzycę
      Mielącą w młynku kawę;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
       Że to Niezgodne z Prawem.
„Czy mam ją tolerować”, spytał,
        „Czy wezwać na Rozprawę?”
 
Myślał, że widzi tuż przy łóżku
            Powóz Sześciokołowy;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
        Że jest to Lew bez Głowy.
„Biedactwo, nic mu nie smakuje”
         Rzekł, ” nawet mus jabłkowy!”
 
Myślał, że widzi Albatrosa,
       Jak fruwa wokół lampy;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
       Że to widoczek z Pampy.
„Pójdę do łóżka”, rzekł, ” pod kołdrę
         Nie dotrą Światła Rampy!”
 
Myślał, że widzi Ogrodową
     Furtkę obrosłą w Mech;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,,
     Że to Reguła Trzech.
„Właśnie mówiłem”, rzekł radośnie,
        „Że nie znać jej – to grzech !”
 
Myślał, że widzi Zaświadczenie
        Faktu, iż jest Papieżem;
Przyjrzał się lepiej i przekonał,
     Że to Grzebyk z Łupieżem.
” Ledwie poczujem”, rzekł, ” nadzieję,
       Znów sobie ją odbierzem !”  
Lewis Carroll
 

57 komentarzy

  1. wiedzma pisze:

    Dzień dobry ! Przeczytałam wpisy poniżej i udałam się na poszukiwanie czegoś, co mnie rozbawi. Znalazłam ?
    Thinking

  2. wiedzma pisze:

    Malutkie literki wierszyka, to efekt nieustających doświadczeń…. dobrze, ze to nie moje, odręczne pismo ! 😆

  3. wiedzma pisze:

    Miłego i uśmiechniętego dnia ! Skromnie powiem, że oczekuję wyrazów uznania dla pana L. Carrolla:)

    • Bożena pisze:

      Nie oczekujesz, ale wierszyk zgrabny, dowcipny. Okazuje się, że pierwsze wrażenie jest często mylące. Tak go odczytałam. Sad

      • Bożena pisze:

        A właściwie oczekujesz słów uznania, to jeszcze dorzucę, że bardzo mi się podoba i przeczytałam go z przyjemnością. Pobudza do refleksji… Approve

  4. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Przepiękny wierszyk, a czyjże to przekład? Mistrza Barańczaka azaliż?

  5. wiedzma pisze:

    Witaj Kwaku… tak jest, to sam Barańczak….. śliczny absurdalny wierszyk zachwycił mnie z rana:)

  6. wiedzma pisze:

    Pogodę mam też absurdalną jak na czerwiec, ale podobno już zaraz, od soboty ma być ciepło 🙂

    • Quackie pisze:

      U nas na zmianę słońce z absurdalną mżawką, jakby ktoś spryskiwał Trójmiasto wielkim ręcznym nawilżaczem do roślin, takim, co robi wilgotną mgiełkę.

      • Bożena pisze:

        U nas już się przeciera niebo, ale jest chłodno i wietrznie. 🙂

        • miral59 pisze:

          A u mnie słońce świeci całym niebem Happy-Grin Ale ma być chłodniej Happy-Grin I z tego się cieszę. O ile się prognozy nie mylą, będzie 24C. Niestety nie będzie padało aż do piątku. Na czwartek zapowiadają 37C, czyli znowu trochę za ciepło Sad

          • miral59 pisze:

            A teraz już uciekam do pracy. Miłego dnia życzę wszystkim Wyspiarzom i dużo słońca (nie jestem samolub i nie upieram się, że to słońce ma być tylko u mnie) Bye

  7. Alla pisze:

    Właśnie odebrano mi nadzieję na szybkie uporanie się ze sprawozdaniem:( Osiem kartek A4 objaśnień…
    Może by tak jaką bombkę pod pewne ministerstwo cichaczem??:)))
    PS Ilu zatrudnionych tyle reguł.. Trzymajcie mnie!! Bo wyjdę z siebie !!!

  8. Alla pisze:

    Aha, witam niewitanych 😀

  9. Alla pisze:

    Się zbieram do domu.. Mam dość!! Mówiłam, że nie lubię poniedziałków?? 🙁 Mówiłam 🙂

    • Bożena pisze:

      Zrozumiałe, daleko do piątku 🙄

    • starsza_pani pisze:

      Przecież nie co poniedziałek trzeba pisać sprawozdania na cztery strony formularza A4. Czasem jest jeszcze gorzej. Od A do Z własnymi słowami i wedle własnego pomyślunku się należy. To dopiero dramat jest.
      Nie ma to jak wolny temat 🙂
      Pozdrawiam 🙂

      • Jasmine pisze:

        Zostań z nami Starsza Pani. 🙂 Serdeczności nieustające przesyłam. 🙂 W załączniku radość, że się odezwałaś na Wyspie. 🙂

        PS: Nie znam swojego hasła potrzebnego do logowania. 😆 Jak będę zmuszona sformatować, albo co nie daj Boże komputer mi ostatecznie padnie, to będę ostatecznie uziemiona. 🙂

        • Bożena pisze:

          Oby nie Jasminko, ale jakby co, to samo hasło przecież można zmienić, czyli ustalić dowolne. Ja sobie takie rzeczy zapisuję w zeszycie, bo też nie polegam na swojej pamięci.
          Oby nie padł Ci komputer Angel

          • Jasmine pisze:

            Oby nie padł, Bożenko. 🙂 Ostatnio mam z moim złomem coraz więcej problemów. CHYBA nie jest wieczny. Jak dołożyć do tego problemy z moim super netem, to… A tam… Zazdroszczę Wam, miastowym, że macie wybór, ja nie. 🙂
            Żeby było śmieszniej, zawsze chciałam, mimo iluś tam lat w mieście, żyć na wsi. 🙂 Czyli… Mam czego chciałam. 😆

            • Bożena pisze:

              Prawdę mówiąc, ja też wolę wieś, ale przyszło mi żyć w mieście, niestety.

            • miral59 pisze:

              Niestety Jasminko, nic nie jest wieczne, nie tylko komputer:))) Wiem coś na temat kłopotów z netem na wsi. Mam przyjaciół na polskiej wsi i rodzinę:))) Brat cioteczny nie ma z tym problemów i jak gadamy przez Skype, to wszystko jest w porządku. Ale już moi przyjaciele (mieszkają z drugiej strony Białegostoku) dostają szewskiej pasji na tym tle. Mają ten mobilny, ale jak to określają – „debilny”. Co i rusz tracą zasięg. Jak ich syn był w odwiedzinach u rodziny za granicą, nie byli z nim w stanie porozmawiać, bo wiecznie tracili zasięg.
              A wieś lubię. Chociaż chyba raczej nie chciałabym tam mieszkać na stałe. Kiedyś jeździliśmy tam często. Do mojej ciotki, która była chora. Nauczyłam się wiązać snopki i doić krowę:))) Śmieli się sąsiedzi, że Halina (moja ciotka) zagoniła „miastową” do roboty:))) A dla mnie to była rozrywka:))) I lubiłam chodzić boso. Ciotka na mnie czasami krzyczała, żebym te buty założyła, bo sąsiedzi powiedzą, że jakaś miejska biedota do niej przyjechała i na buty jej nie stać:))) To były czasy…

  10. Jasmine pisze:

    Co do Lewis`a Carroll`a to… jakoś tak mnie nie rozbawia… Myślał, że… Nie raz myślałam, że… i… A tam…:(

    • starsza_pani pisze:

      I czym się przejmujesz? Nie musimy śmiać się zawsze z tego samego :)) I płakać w tym samym momencie. Lepiej powiedz mi jak tu się umieszcza zdjęcie (awatar).
      Głąb komputerowy pyta.

      • Alla pisze:

        Zajrzyj na pocztę:) potwierdź link i działaj według wskazówek:)) Witaj 🙂

        • starsza_pani pisze:

          Ty mnie przeceniasz. Na którą poczę mam zajrzeć? Nie wiesz nawet w jaką uliczkę się wpuściłaś. Teraz zasypię Cię pytaniami. I nie pójdziesz tak szybciutko spać 🙂

          • Alla pisze:

            Na tę, którą się tu logowałaś:)
            PS Ciężki dzień dzisiaj mam, nawet tu za progiem własnego mieszkania. Chyba zaraz rozniosę sąsiadów :)))

          • Jasmine pisze:

            Chyba jednak nie znasz jeszcze Skowroneczka. 😆 Padnie na dzióbek i pomoże. 🙂 Ja, mimo szczerych chęci nie dam rady, sama wykorzystałam do cna Tetryka zanim mi załapało. 😆

          • Tetryk56 pisze:

            Witaj, Starsza Pani 🙂
            Możesz też przejrzeć Tablicę ogłoszeń oraz kliknąć w kategorię „Techniczno-organizacyjne” w bloku Kategorie z prawej strony – otworzy się lista wpisów, w których objaśniam wiele wyspiarskich sposobów bycia .

            • starsza_pani pisze:

              No i żem się namalowała odpowiedzi i wzięło ją wcięło.
              Jak Scarlett, powiem. Jutro będzie nowy dzień. Spróbuję jutro …:)
              Dla mnie komputer jest upiorem.

          • miral59 pisze:

            Witaj o Pani 🙂 Ja też próbuję sobie wstawić awatar, a z obsługi komputera jestem ciemna, jak tabaka w rogu 🙂 Może metodą prób i błędów jakoś mi się uda 🙂 Zobaczymy…

  11. Alla pisze:

    Spokojnego snu 🙂

  12. wiedzma pisze:

    Girl-Teasing Też nosiłam kitki ! I, na całe szczęście, nie śpiewałam !

    • Jasmine pisze:

      A ja… Wiedźminko kitki noszę do dziś i na nieszczęście ❓ śpiewam do dziś też. Już tylko dla siebie, bo lubię 🙂 Na szczęście ❓
      A ja sobie śpiewam, śpiewam sobie i cześć ❗ I będę tę piosenkę przez całe życie nieść. : lol: , że se zacytuję nie wiem kogo. 😆

      • wiedzma pisze:

        Witaj Jaśminko…. ” sobie śpiewam a muzom”… że zacytuję również 🙂 Kochanowski się nie obrazi….

  13. Quackie pisze:

    Dobry wieczór. Uprzejmie informuję, że zakończyłem I etap bieżącego zlecenia, pozostaje etap II i III, ale ten ostatni za dłuższą chwilę, ewentualnie w najbliższym czasie etap III poprzedniego zlecenia, ale faktem jest, że na chwilę się zrobi nieco luźniej : )))

  14. miral59 pisze:

    Miłego wtorku, Wyspiarze, życzę :Flowers-for-you: I oczywiście pięknej pogody 🙂 Bye

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)