W pogodny, słoneczny dzień do sklepu zoologicznego weszła mała dziewczynka. Nie za mała, ale i nie za duża – takie wcielenie idei ślicznego, grzecznego dzieciaka. Blond warkoczyki, zakończone czerwonymi kokardkami wesoło kołysały się po obu stronach ruchliwej głowy podczas oglądania …