Pan Ignacy Lajkonik wyszedł pewnego ciepłego, majowego popołudnia z bloku pani Chandry. Udawał się do swojego domu, który ostatnio – wstyd powiedzieć – zaniedbywał. Ale nikogo to nie dziwiło, ponieważ po powrocie Chandry z Indii uczucie pomiędzy dwojgiem bohaterów rozkwitało, …
Archive for 2011
08
lut 2011
Lajkonik i niewiarygodny przypadek
Pan Ignacy Lajkonik szedł sobie ulicą, pogrążony w myślach. Nic nie układało się tak, jak powinno. Poradził sobie wprawdzie z bałwanami i z podatkami (nie mógł się zdecydować, która z tych spraw cieszyła go bardziej), ale zaraz potem nie otrzymał …