W życiu tego niemieckiego pisarza i weterena było wiele kobiet. Był dwa razy żonaty z Juttą Ilsą Zamboną, wyemigrował do Stanów i tam w 1958 r. ożenił się z byłą aktorką z Hollywood, Paulette Goddard – poprzednio żona Charlesa Chaplina. Plotkowano o nim jako o bawidamku, ponoć miał romans z Ingrid Bergamn i widywano go z Gretą Garbo.
Z Marleną poznali się w Wenecji we wrześniu 1937 między jego małżeństwami. Ich korespondencja pochodzi głównie z lat 1937 – 1940. Zbiór listów tworzy niezwykle poetycką powieść o miłości, zauroczeniu, fascynacji.
Jak podają źródła – romans przebiegał bardzo burzliwie, jak „wspaniała iluzja pełna kłamstw i samooszukiwania się”. Pisarz nie potrafił zakończyć związku, choć zdawał sobie sprawę z jego bezsensowności. Tej dramatycznej sytuacji zawdzięczamy piękne listy miłosne, które po raz pierwszy były opublikowane w języku niemieckim w 2001 r.
Jest noc a ja czekam aż zazwonisz z Nowego Jorku. Psy śpią koło mnie, gramofon gra (…)
Najczulsza! Ukochana, łagodna! Na mimozie koło domu zakwitła w ostatnich dniach mała gałązka. Rano złoci się w słońcu na tle białego muru.
Miękka jak twój śpiący oddech na moim ramieniu. – Najsłodsza – czasem w nocy wyciągam rękę chcąc bliżej przyciągnąć twoją głowę.
Thomas J. Schwider i Werrner Juld.. Powiedz, że mnie kochasz.
W nagrodę zaczął mi się czołgać internet.

Na pierwszy komentarz, tradycyjnie przynależny autorowi wpisu, mogliście się nie doczekać.
Noce takie są upalne, choć już bez słowików, że temat miłosny wydał mi się w sam raz.
Pamiętacie swoje pierwsze zauroczenia ❓ 🙂 Wtedy jeszcze pisało się listy. Dziewczęta często związywały je wstążką i zostawiały na pamiątkę. 🙂
Dzięki, Jaśminko!
Nic innego nie przyszło mi do głowy, Tetryku. I nie masz za co dziękować.
Dobry wieczór ! Jaśminko, list tyleż krótki co wzruszajacy. A zauroczenia ? dziwne bywają….
Dobranoc…..o lampce nie zapomniałam:)
Dzień dobry
Mam nadzieję, że ten początek „łyk endu” będzie miły dla wszystkich
W zależności od potrzeb
Spadam na górę do spania
Ale Wam życzę miłej dyskusji i zabawy 
Słodkiego snu, z podkładem melodii podanej przez Mistrza Q 😀
Witaj Mirelko…. i planujesz znowu jakąś wyprawę, choć masz tę saunę na dworze?
Dzień dobry: )))
Zauroczenie! To jednak nie miłość!
Witaj Senatorze… a Ty się na ryby nie wybierasz?
Dzień dobry 😀 Kto ma noce gorące, no kto?? Te marne 12°C?? Taaak??
Noo.. “wspaniała iluzja pełna kłamstw i samooszukiwania się”. I wszystko w temacie
Dzień dobry Skowronku… ale to bywa fascynujące…. te motylki….
Dzie te motylki, dzie?? Odfrunęły. Jak nic
Pozostały przynajmniej gąsieniczki?
Tetryku…. dobrze, że gąsieniczki, a nie larwy 🙂
oj, nieładnie! Dla mnie to jest okropne wyzwisko……
Dzień dobry. Pochmurno i czuję się jak na niewielkim, słabym kacu. Po filmie? Jeszcze mi się nie zdarzyło.
Noto do pracy…
Dzień dobry 🙂 Pochmurny i już nie tak cieplutki…..
?
Kiedyś przeczytałam zdanko, że :” z miłością jest jak z duchami, wszyscy o nich mówią, choć nikt ich nie widział „….. „Prawda to czy fałsz ”
Witam obecnych (cichutko) 🙂
Witaj Tetryku…. cichutko ?
Dzień znowu chłodny.
„Na starość” to wszystkie mądre.
Zauroczenie od miłości bez trudu odróżniają. Ciekawe czy to takie proste było w trakcie. 
Nieeee.. Ja zawsze przeżywałam tylko i wyłącznie wielkie miłości

Zapomniałaś dodać „i jedyne” !
Też tak miałeś???? Hę???
A jak! 🙂
Dzień dobry 🙂 „Czarny obelisk” Remarqua, był dla mnie objawieniem, poniekąd wiąże się to z reumatycznym tematem Jaśminki, bo tym pisarzem zaraziła mnie moja ówczesna miłość, miłość szybko przeszła, a Remarqua przeczytałem wszystko co mi wpadło w ręce 🙂
Witaj Miśku :)”Na zachodzie bez zmian” próbowałam przeczytać po niemiecku
uffff… długo to trwało. Ale pierwszą moja książką Remarqua był „Łuk triumfalny „…
Lepiej niż „Czarny obelisk” pamiętam „Czas zycia i czas śmierci”….
Ufff….moje skarby zasnęły, chwila dobroci dla mnie
, ta stereofonia jest wprost wyczerpująca:)
Śpią, śpią, nie płaczą, jak się wyśpią to skaczą. A kiedy się wyśpią ❓ Nie wiadomo. Oddalam się zatem coby nikogo nie obudzić. Człowiek niewyspany jest zły. Jak go zbudzę to mnie zje.
Nie ma chruśniaku!!!
Skosili!!! I nie będzie słodkich malinek 


I pięknookich, a zatem, moje róże nie będą ogryzane bezeszczelnie!!!
widok z okna Ci sie wybitnie poprawił ! Te chaszcze naprawdę nie były dekoracyjne 🙁
Mistrzu Q!!! Zdrowyś aby??
Jako, że padnięta jestem – odpoczynku i zdrowego snu Wszystkim i każdemu z osobna życzę.. D o b r a n o c 🙂
Dobranoc, choć jeszcze nie prędko spać pójdę.
Dobranoc….. i proszę nie śnić o przygodach bałwanka, bo to grozi klaustrofobią