Nie rozumiecie. Ja nie robię planów, szkiców. Piszę tak jakbym opowiadał jakieś zdarzenie, słowa same się pojawiają pod wpływem jakiejś myśli, spojrzenia na ścianę, poprawienia przecinka…Niech ktoś spróbuje to powtórzyć!
To są impresje!
Nie powstanie już drugi taki odcinek, co było do napisania zostało napisane i nie ma już tych słów. One są jednorazowego użytku w takim, a nie innym zestawieniu. To tak jakby się zapalały, paliły, a kiedy zgasną nie dadzą drugi raz się zapalić, bo już ich nie ma. Spełniły swoją rolę tu i teraz, w takim a nie innym czasie, a ten czas już przeminął, już jest przeszłością! Brak jednego zdania, inne zapisanie wykrzyknika zmienia wszystko w misz-masz! To jest takie ulotne…było, ale nie ma i drugi raz nie potrafię tego samego napisać, a od napisania czegoś podobnego zwyczajnie mnie odrzuca….
Niby taki drobiazg, cóż, zaledwie kilkadziesiąt zdań i właściwie nie ma czego żałować.
Ale ja nie umiem przegrywać. I to właśnie jest parszywe …nie jakaś tam opowiastka….
Pierwszą myśl powyżej – rozumiem. Też bym się wkurzyła, ale drugiej /tej, pod którą piszę/ nie potrafię.
Przegrywać? A dlaczego czujesz się przegrany? Przecież nie wszystko zależy od nas.
Tekstu szkoda, na pewno był świetny.. Może, kiedyś… dopadnie Cię wena i wystukasz równie świetny.
I pod Twoim zdaniem, Tetryku-Mistrzu, podpisuję się nie tylko rączkami, ale i nóżkami
Nie da się odtworzyć takiego samego tekstu, ale można napisać nowy. Emocje i wrażenia można opisać w różny sposób. Kto wie? Może ten drugi tekst, pisany nie tylko pod wpływem emocji związanych z połowem, ale i pod wpływem wkurzenia, będzie dużo lepszy Wszak na inwencję i inteligencję Senatora możemy liczyć Czyż nie? Senatorze Przynajmniej ja w Ciebie wierzę Dasz radę I nie rozumiem, czemu byś miał być przegrany? Bo wcięło Ci kawał tekstu?!!!!
Przepraszam, nie zauważyłam. 🙁
Żaksa to siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. Tak się nazywa klub. :)Nasza ostatnia nadzieja na wygranie siatkarskiej Ligi Mistrzów. 🙂 Były 4 drużyny, zostali tylko oni, pozostali odpadli na wcześniejszym etapie. 🙂 Kibicuję im. 🙂
To najpierw naszym biathlonistkom pokibicuj jutro. Są Mistrzostwa Świata. Mamy pierwszy srebrny medal w historii kobiecego biathlonu. Liczę na więcej. Nawet jeśli się nie uda to i tak dziewczyny dadzą z siebie wszystko. Jestem pewna. 🙂
Dam Ci znać jak Zaksa będzie grała, wtedy potrzymasz kciuki za Zaksę. 😆
Nie oglądam naszych siatkarzy, ale moi chłopcy oglądają NHL. Pół sezonu przeminęło z wiatrem, bo kłócili się sponsorzy i działacze Zupełnie jak w Polsce Liga zaczęła się od połowy i chicagowska drużyna Blackhawks jest na pierwszym miejscu Nie oglądam tego, bo ten krążek jest mały i ja go nie widzę Jak dla mnie, to kilku facetów w grubych dresach, lata po lodzie nie wiedzieć czemu Czasami nawet się biją i dopiero to widzę dokładnie I nawet jest to zabawne Właśnie trwa druga tercja i po raz pierwszy nasi przegrywają W sumie, kiedyś trzeba przegrać 🙂
A gdzie tekst?
Otóż to. Jest tytuł z kosza, a nie ma tekstu…
Wiedzę tylko jedno wyjście….. te dwa zdania …..:)
Bez paniki. 😆 To tylko awaria. Leci z nami pilot.
Przykro mi. A właściwie omal mnie szlag nie trafił. To był dość udany odcinek.
I na tym Wyprawy koniec, innych już nie będzie.
Jesteś wstrząśnięty, nie bądź choć zmięszany! 😉
I „nigdy nie mów nigdy”!
Ale możesz nam zdradzić co było na końcu wędki ? 🙂
Nie rozumiecie. Ja nie robię planów, szkiców. Piszę tak jakbym opowiadał jakieś zdarzenie, słowa same się pojawiają pod wpływem jakiejś myśli, spojrzenia na ścianę, poprawienia przecinka…Niech ktoś spróbuje to powtórzyć!
To są impresje!
Nie powstanie już drugi taki odcinek, co było do napisania zostało napisane i nie ma już tych słów. One są jednorazowego użytku w takim, a nie innym zestawieniu. To tak jakby się zapalały, paliły, a kiedy zgasną nie dadzą drugi raz się zapalić, bo już ich nie ma. Spełniły swoją rolę tu i teraz, w takim a nie innym czasie, a ten czas już przeminął, już jest przeszłością! Brak jednego zdania, inne zapisanie wykrzyknika zmienia wszystko w misz-masz! To jest takie ulotne…było, ale nie ma i drugi raz nie potrafię tego samego napisać, a od napisania czegoś podobnego zwyczajnie mnie odrzuca….
Niby taki drobiazg, cóż, zaledwie kilkadziesiąt zdań i właściwie nie ma czego żałować.
Ale ja nie umiem przegrywać. I to właśnie jest parszywe …nie jakaś tam opowiastka….
Pierwszą myśl powyżej – rozumiem. Też bym się wkurzyła, ale drugiej /tej, pod którą piszę/ nie potrafię.
Przegrywać? A dlaczego czujesz się przegrany? Przecież nie wszystko zależy od nas.
Tekstu szkoda, na pewno był świetny.. Może, kiedyś… dopadnie Cię wena i wystukasz równie świetny.
Bardzo dobrze rozumiem, ale nie złość się na coś, czego nie można zmienić….
Ależ Senatorze, nie oczekujemy od ciebie abyś odtworzył zagubiony tekst! Po prostu liczymy na nowy, jeszcze lepszy
I pod Twoim zdaniem, Tetryku-Mistrzu, podpisuję się nie tylko rączkami, ale i nóżkami
Wszak na inwencję i inteligencję Senatora możemy liczyć
Czyż nie? Senatorze
Przynajmniej ja w Ciebie wierzę
Dasz radę
I nie rozumiem, czemu byś miał być przegrany? Bo wcięło Ci kawał tekstu?!!!!
Nie da się odtworzyć takiego samego tekstu, ale można napisać nowy. Emocje i wrażenia można opisać w różny sposób. Kto wie? Może ten drugi tekst, pisany nie tylko pod wpływem emocji związanych z połowem, ale i pod wpływem wkurzenia, będzie dużo lepszy
Witam ponownie. 🙂
Zaksa w finale, co cieszy mnie bardzo. 🙂 Tym miłym akcentem… Dobranoc Kochani i do jutra. 🙂
Kto to jest Zaksa, Jaśminko ?
Co to jest zamiast tekstu ? Nie wiem, a otworzyć sie nie daje… 🙁
Zrób kopiuj adres obrazka i otwórz w nowym oknie Wiedźminko. 🙂 Wtedy zobaczysz sama co to jest. 😆
hihi… już zobaczyłam 🙂
i czegoś mam wrażenie, ze ktoś tu sobie żartuje:)
Oby to był tylko żart. 🙂
Pewna nie jestem. 🙂
Pytałam kto to jest Zaksa, Jaśminko ? bo nie wiem…
Przepraszam, nie zauważyłam. 🙁
Żaksa to siatkarze z Kędzierzyna-Koźla. Tak się nazywa klub. :)Nasza ostatnia nadzieja na wygranie siatkarskiej Ligi Mistrzów. 🙂 Były 4 drużyny, zostali tylko oni, pozostali odpadli na wcześniejszym etapie. 🙂 Kibicuję im. 🙂
Dzielne chłopaki… tez pokibicuję, choć zupełnie ich nie znam:)
To najpierw naszym biathlonistkom pokibicuj jutro. Są Mistrzostwa Świata. Mamy pierwszy srebrny medal w historii kobiecego biathlonu. Liczę na więcej. Nawet jeśli się nie uda to i tak dziewczyny dadzą z siebie wszystko. Jestem pewna. 🙂
Dam Ci znać jak Zaksa będzie grała, wtedy potrzymasz kciuki za Zaksę. 😆
Dobrze Jaśminko, choć marny ze mnie kibic. A biathlonistkom pokibicuję…:)
A tu …. zwyczajne dobranoc i do uśmiechniętego poranka
Nie oglądam naszych siatkarzy, ale moi chłopcy oglądają NHL. Pół sezonu przeminęło z wiatrem, bo kłócili się sponsorzy i działacze
Zupełnie jak w Polsce
Liga zaczęła się od połowy i chicagowska drużyna Blackhawks jest na pierwszym miejscu
Nie oglądam tego, bo ten krążek jest mały i ja go nie widzę
Jak dla mnie, to kilku facetów w grubych dresach, lata po lodzie nie wiedzieć czemu
Czasami nawet się biją i dopiero to widzę dokładnie
I nawet jest to zabawne
Właśnie trwa druga tercja i po raz pierwszy nasi przegrywają
W sumie, kiedyś trzeba przegrać 🙂
Zbieram się do spania
Miłego dnia wszystkim życzę 