« Nowy Rok 2020!!! W Zoo »

Serwus Madonna

KIG

Niechaj tam inni księgi piszą. Nawet
niechaj im sława dźwięczy jak wieża studzwonna
ja ksiąg pisać nie umiem, a nie dbam o sławę –
serwus madonna.

Przecie nie dla mnie spokój ksiąg lśniących wysoko
i wiosna tez nie dla mnie, słonce i ruń wonna,
tylko noc, noc deszczowa i wiatr i alkohol –
serwus madonna.

Byli inni przede mną. Przyjdą inni po mnie,
albowiem życie wiekuiste, a śmieć połonna.
Wszystko jak sen wariata śniony nieprzytomnie –
serwus madonna

To ty jesteś przybrana w złociste kaczeńce,
kwiaty mego dzieciństwa, ty cicha i wonna –
że rosa brud obmyje z rąk, splatam ci wieńce
serwus madonna.

Nie gardź wiankiem poety, łotra i łobuza;
znaja mnie redaktorzy, zna policja konna.
a tyś jest matka moja, kochanka i muza –
serwus madonna.

254 komentarze

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Jest pierwszy, bardzo znany wiersz KIG-a. Dlaczego ten ? bo go bardzo lubię i zawsze wydawał mi się bardzo osobisty o przejmujący.
    Happy

  2. Wiedźma pisze:

    Oczywiście zapomniałam o tagach i nie udało mi się tego poprawić. Ukratku – ratuj ofermę Wink

  3. Wiedźma pisze:

    Odstępy między strofkami tez nie wyszły, choć je robiłam wpisując tekst… Worry

  4. Makówka pisze:

    Wiedźminka jak widać jak klasyczna Wiedźma ma swoją złotą kulę i widzi, że jak maczek pisze, że znika to tylko tak pisze, a naprawdę jest i kuka czy coś nowego się nie pojawiło.

    Brawa za nowe pięterko Brawo!

    Cieszę się, że jestem pierwszym komentatorem!

    Fala

    Przekorne to chyba ? ja ksiąg pisać nie umiem, a nie dbam o sławę

    • Wiedźma pisze:

      Ksiąg nie, ale przecudne wiersze Approve

      • Alla pisze:

        To ja cytnę fragment „Boję się zostać wieszczem”, fragment ponieważ wiersz jest dość długi… Chociaż? KIG-a nigdy dość, prawda Psze Pani? Pleasure

        Nie mówię, żem jest geniusz,
        lecz i nie dupa*:
        też bym napisał „Dziady”,

        gdybym się uparł:
        różne takie dziewice
        mdlałyby pod księżycem,
        a Gustaw by przedstawiał
        jak zwykle trupa.
        Potem bym, oczywiście,
        stworzył część III
        na radość Pomirowskim,
        na rozpacz dzieciom,
        a w „specjalnym” numerze
        na japońskim papierze
        fac simile by odbił
        Grydzewski Miecio.

        Gdybym się już w poezji
        onej rozruszał,
        w Paryżu bym napisał
        „P. Tadeusza”,
        różnymi opisami,
        trzynastozgłoskowcami
        naród bym, panie święty,
        do łez przymuszał.

        Potem bym, oczywiście,
        był bardzo dumny:
        nawet bym do obiadu
        nie zlazł z kolumny
        i leżąc na kolumnie,
        trawiłbym obiad dumnie,
        przygrywając na rymach
        „trumny – kolumny”.
        Lecz wszystko to, mój Boże,
        piękne projekty:
        rozmnożyły się w kraju
        diabelskie sekty,
        oszalałego Boya
        napadła paranoja,
        wątrobę wieszcza gryzie,
        jak złe insekty.

        Ot, jeszcze wczoraj chciałem
        być polskim wieszczem,
        wzwyż i wszerz ducha skrzydlić
        jeszcze i jeszcze,
        ale teraz nie mogę,
        rosnącą czuję trwogę,
        jak osika ze zgrozy
        serce szeleszczę.

        Bo przyjdzie Boy i powie:
        – Wszystko to…:
        on miał sześcioro bliźniąt
        z Taubenhauzówną,
        Łaja Rozencwajżanka
        była jego kochanka,
        w Zakopanem się puszczał
        z Hozenpudówną.

        Każdy grzech palcem wytknie,
        zademonstruje,
        święte pieczęci złamie,
        powyskrobuje,
        dowiedzie pewną strofą,
        że ukradłem gramofon
        pewnej damie. W ten sposób
        mnie zdyffamuje.

        Wtedy ja, na pomniku
        i w cieniu wiązów,
        stać będę sobie, smutna
        figura z brązu,
        rękę do serca ładnie
        przyłożywszy, bezradnie
        lać będę łzy rzęsiste
        na spodnie z brązu.
        1929
        * Według Lindego pewien gatunek ptaków słynnych z lekkomyślności.
        Do dziś (rok 1957)używany w Kaliskiem.

  5. Makówka pisze:

    Chyba jednak już zniknę. Dziękuję za nocną rozmowę.

    lulu

    DOBRANOC!

  6. Alla pisze:

    Serwus Delighted
    2020 Nieoficjalny Rok K.I.G-a uważamy za otwarty Yes-Sir
    KIG w wierszu pisze, że o sławę nie dba, ale czy na pewno nie dbał? Kochany łotr i łobuz, a wariat to lepszy gość! Przecież!
    Wierszy, czytanych przez Poetę, słuchać nie lubię. Ale… w jeden się wsłuchałam „Poemat dla zdrajcy”.
    Ale ja nie o tym… że tak se za Senatorem 🙂

  7. Alla pisze:

    Tym razem ja muszę Gienię pogonić! Koniec leniuchowania! Ileż można mieć wolnego?!
    Zatem, sympatycznie Gieniuchna zaprasza Wink
    Koffie

  8. Tetryk56 pisze:

    Serwus, Madonny!
    Zacząłem pisać przywitanie, i nie skończywszy rzuciłem się dokonywać żądanych poprawek. Ech, to roztargnienie…

  9. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Dopiero teraz nowy rok zaczyna się na dobre. W sensie że pierwszy dzień pracy.

  10. Makówka pisze:

    Witam!

  11. Makówka pisze:

    Witać dużo osób jeszcze baluje
    albo leczy kaca,bo w autobusie byłam tylko ja i kierowca.
    Albo wracają dopiero 6 stycznia?

  12. Wiedźma pisze:

    D Delighted zień dobry !

  13. Wiedźma pisze:

    Słonecznie i rześko, a wczoraj było buro i szaro. Pora na dłuższy spacer Wink

    • Alla pisze:

      U mnie aura z przymrozkiem, wymarzona na spacery. Tylko dzień z nocą mi się poprzestawiał? Nie wiem, może ten wiek tak ma Delighted

      • Makówka pisze:

        Mało spałam,ale nawet nie ma czasu myśleć o spaniu.
        Przychodnia.
        Do domu z zakupami.
        Spacer.
        Do taty na cmentarz.
        Do mamy.

  14. Wiedźma pisze:

    Marna ze mnie gospodyni watku, póxo wstałam z powodu Amiktóra oddychała ciężko i głosno, potem spacer, wolno, żeby nie ciągn ac psuni, a jeszcze mam na dziś film „Pan T”.
    Kto powiedział, że emeryt ma dużo czasu , no kto ? Pleasure

  15. Quackie pisze:

    A tutaj tymczasem fajrant i przerwa. Ale: jak ciężko się wraca do rytmu pracy po przerwie świątecznej! (a pojutrze znów weekend! Amazed )

  16. Makówka pisze:

    Postanowiłam jednak odmieszkać czynsz.
    Jeden tramwaj, drugi tramwaj, autobus…i już prawie jestem w domu.

  17. Tetryk56 pisze:

    A ja już w domu! Pleasure
    Czas na kolację…

    • Alla pisze:

      Panie Ukratku, o tej godzinie kolacja? No coś Pan!! Szklankę wody. Najwyżej Wink

      • Makówka pisze:

        Szklanka wody ZAMIAST to za moich czasów mówiło się jako najpewnieszy środek antykoncepcyjny. Natomiast nie słyszałam, aby studenci pili wodę zamiast kolacji.

  18. Alla pisze:

    Postanowiłam, że dzisiaj będę spać snem zdrowym i głębokim!
    Tak właśnie!
    Dobranoc SzanPaństwu I-m-in-love
    A ja tobie bajki opowiadam,
    szeptów moich słuchasz bardzo rada….

    Wiedźminko, Ami też życzę spokojnego, żebyście obie wypoczęły
    Cmok

  19. Tetryk56 pisze:

    Dobranoc! Jutro trwa tydzień pracy… 😉

  20. Wiedźma pisze:

    Film o Panu T. raczej mnie nie zachwycił. Przy tej okazji sprawdziłam dlaczego nasz Sejm uchwalił, że 2020 to rok L. Tyrmanda. Otóż ten pan w USA przerobił się na paleokonserwatystę ! Syneczek za nim. Hmmm… jak mawiał Marszałek Piłsudski ;” kto za młodu nie był socjalistą, ten na starość będzie łajdakiem”. Nie podzielając tych paleokonserwatywnych poglądów nie twierdzę, że Tyrmand został łajdakiem Happy

  21. Wiedźma pisze:

    Hej, rozgadałam się, a tu już nowy dzień. Pora na lampkę ?

  22. miral59 pisze:

    Dzień dobry w Nowym Roku Happy-Grin
    Wszystko nowe!!! Nowe pięterko, Nowy Rok Poety… Delighted

  23. miral59 pisze:

    Aż wstyd się przyznać, ale nie mam problemów z niedospaniem Ashamed
    Co prawda poszłam spać zaraz po północy i wstałam prawie normalnie (przed 7 rano), ale jakoś w tym roku bardzo mało strzelali Happy-Grin I muszę przyznać, że bardzo mnie to cieszy. Pogoda była piękna, więc wybraliśmy się na wycieczkę. Połaziliśmy sobie nad Lake Michigan. Słonecznie i niemal bezwietrznie. Co przy niewielkim przymrozku dało całkiem miły efekt. Pleasure
    Dziś już znacznie cieplej, ok. 10C. Śnieg, który padał w nocy z niedzieli na poniedziałek, prawie całkiem „zlazł”… no cóż… aby do wiosny Delighted

  24. Alla pisze:

    Serwus Delighted
    Nocna zmiana dopisała, Wiedźminka się uaktywniła (serducho się należy!) co baaardzo cieszy!
    Pomyślałam, że co się ma marnować Xenie Noworoczne w moim Wordzie przygotowane do wklejenia na inaugurację Roku K.I.G-a


    Dla ci-devant skamandrytów

    Miała matka trzech synów,
    bardzo dziwna kobieta;
    jeden był ślepy, drugi głuchy,
    trzeci też skamandryta.

    Dla „Polskiego Radia”
    Ja wiem, że wyborne; pensje jeszcze wyborniej,
    chociaż jest w tym jakiś sęk tajemniczy,
    że u nas kupuje się radioodbiornik
    po to, żeby słuchać zagranicy.

    Dla min. Ulrycha
    Wprawiono nową klamkę na przystanku w Cisach.
    O Batorym grzmiały senatory
    i był raut, i telegram od króla Borysa:
    „Klamka cudo. Trzymajcie się. Borys.”

    Dla piszącego prawnika
    Jedna sroka do garści wlezie,
    dwie nie, nawet do worka:
    jako sędzia skończysz w Berezie,
    jako literat w Tworkach.

    Dla polskiego noworodka
    Lektura grunt. Czytać winni starzy i młodzi,
    bo jak człowiek nie czyta, to mętlik.
    I dla ciebie, dziecię, już świta. Od jesieni będzie wychodził
    „Mały Urzędnik”.

    Dla „Kuriera Polskiego” i Artura Grottgera
    Gdym z Berlina wrócił nad Wisłę,
    z radoscim aż zakrzyknął: Jezus Maryja!
    Więziennictwo w każdym razie jest przemysłem,
    który tu się świetnie rozwija.

    Dla kota z ulicy Szklanej
    Ja wiem, że jesteś łajdak, indyferent, limfatyk,
    u majstra ślusarskiego tuż-tuż pod złotym kluczem
    siedzisz od wieków, mając te dwa postulaty:
    żeby z Nowym Rokiem było słońce i żeby mruczeć

  25. Quackie pisze:

    A tak w ogóle to oczywiście dzień dobry.

  26. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Tow. Pietrzak obiecywał: Jest śmiesznie, będzie jeszcze śmieszniej!. Śmiesznostki trwają, ale czy od tego wesołość narasta?

  27. Makówka pisze:

    Słonecznie witam i filiżankę na herbatę podstawiam.

    Kawka

  28. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry Delighted Ładnie się nam ten wątek rozwija Wink

  29. Wiedźma pisze:

    Kawa1 , herbata po południu w zawsze dobrym towarzystwie Buziaczki

  30. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    Czy zauważyliście, jak często różnego rodzaju wiersze i wierszyki można bez problemu dopasować do dzisiejszych czasów? Thinking
    Wychodzi mi na to, że tak właściwie nic się nie zmienia, chociaż nam się wydaje, że zmiany są ogromne… bo przecież świat ruszył do przodu i tyle jest różnych wynalazków ułatwiających życie…

    • Makówka pisze:

      Bo psychika ludzka wcale aż tak się nie zmienia. Emocje, odczucia, wrażenia…

      • miral59 pisze:

        Na pewno psychika aż tak bardzo nie ulega zmianom… tylko te różne sytuacje wciąż są takie same. Czy to zależy wyłącznie od naszej psychiki? Thinking
        Historia zatacza coraz mniejsze kręgi i to jest niepokojące… kolejna wojna? Sad
        Aż ciarki chodzą po plecach… Weary

        • Wiedźma pisze:

          Już kiedyś pisałam Mirelko, że tak naprawdę ludzie uczą się tylko przez pierwsze lata życia. A to, że historia jest nauczycielką zycia pewnie jest prawda, ale uczniowie dziwnie tępi Wink1

  31. Alla pisze:

    To może jeszcze na koniec fragment „14 GRUSSEN AUS POLEN ”
    1. Towarzystwo dobroczynności
    Dyrektor teatru – tuman, ale, widzi pani, należy do…
    Dziennikarka – zidiociała staruszka (1500 miesięcznie), ale, widzi pani, należy do…

    Redaktor naczelny – bardziej chory na pęcherz niż dziennikarz, ale, widzi pani, należy do…

    Stypendysta – nikły osiołek, ale, widzi pani, należy do…
    W ten sposób mają raj
    durnie, śmierdziele a szuje…
    O, biedny, biedny kraj!
    1935 r
    Brzmi znajomo… ? Weary

  32. Max pisze:

    Nowy Rok , niestety dotyczy tylko kalendarza ,reszta wszystkiego które kręci się wokół Nas , nie wiele się zmienia . Wiedzminka ma racje , uczniowie otępieni sukcesami swojej władzy idiocieją . Pan Błaszczak , specjalista od wojska oświadczył , że dopilnuje , aby za jego rządów Polska posiadała więcej czołgów niż Niemcy i Francja razem wzięte . To jest dopiero plan strategiczny nie tylko na miarę tysiąclecia , ale po wsze czasy historyczne ! Tylko po jaką cholerę potrzeba Polsce tyle złomu z dawnych lat, Thinking panie Błaszczak ??

  33. Quackie pisze:

    Dzień dobry, fajrant i przerwa.

  34. Lena Sadowska pisze:

    Dobry wieczór:)

    Kolejny „urwany dzień” za mną:)
    Wreszcie mogę spokojnie powędrować po znajomych blogach.

    Pozdrawiam:)

  35. Lena Sadowska pisze:

    Witaj, Wiedźminko:)

    W „Madonnie” prześmiewczy i ironiczno-sceptyczny, ale potrafił też przecież z sympatią, z wysokości Jego Pobłażliwości, i o poezji i poetach:

    „Szło ich pra­wie czter­dzie­stu.
    Nor­mal­nie. Przy nie­dzie­li.
    I na­gle je­den wes­tchnął
    I wszy­scy przy­sta­nę­li.

    Bo oga­rniał ich za­chwyt,
    że księ­życ świe­cił nie­bu.
    Więc pa­trzy­li nań, jak­by
    sro­ka pa­trzy­ła w re­bus.

    Księ­życ ma ten styl pra­cy,
    no – że wscho­dzi i świe­ci.
    Lecz po­eci są tacy.

    Eech, po­eci, po­eci.”

    („Dziwny przypadek na rogu Nowowiejskiej”)

    Albo lirycznie:

    „Moja poezja to jest noc księżycowa,
    wielkie uspokojenie;
    kiedy poziomki słodsze są w parowach
    i słodsze cienie.

    Gdy nie ma przy mnie kobiet ani dziewczyn,
    gdy się uśpiło
    wszystko i świerszczyk w szparze cegły trzeszczy,
    że bardzo miło.

    Moja poezja to są proste dziwy,
    to kraj, gdzie w lecie
    stary kot usnął pod lufcikiem krzywym
    na parapecie.”
    („O mej poezji”)

    Pozdrawiam:)

    • Wiedźma pisze:

      Lenko, zwłaszcza ten drugi wiersz jest liryczny w piękny sposób. I ta wszechstronność KI G-a zawsze mnie zachwycała Happy

      • Lena Sadowska pisze:

        Panowie Poeci to Czarusie:):

        „Ty przychodzisz jak noc majowa,
        biała noc, uśpiona w jaśminie,
        i jaśminem pachną twoje słowa,
        i księżycem sen srebrny płynie,

        płyniesz cicha przez noce bezsenne
        – cichą nocą tak liście szeleszczą-
        szepcesz sny, szepcesz słowa tajemne,
        w słowach cichych skąpana jak w deszczu…”
        („Poezja” – Wł. Broniewski)

        • Wiedźma pisze:

          A tak, Broniewski to też był mistrz !

        • Alla pisze:

          Nooo masz, też Broniewskiego lubisz? Bo ja bardzo Delighted
          Witaj, dawno nie widziana Leno In Love

          • Lena Sadowska pisze:

            Dobry wieczór, Allu:)

            Pisałam o kłopotach fizjologicznych mojej przestraszonej fajerwerkami Psiuni. Męczyła się bardzo, więc postanowiłam wywieźć ją do lasu:) Las okazał się tak urokliwy, że wróciłyśmy do domu dziś nad ranem:)

            Ja natomiast najpierw lubię konkretny wiersz, a dopiero potem jego twórcę:)

            Pozdrawiam:)

            • Alla pisze:

              Od wiersza do wiersza po ich autora. Tak u mnie działa 🙂 Prześledziłam biografię Poety opartą na materiałach źródłowych. Jego skomplikowane losy, fascynacje i rozczarowania (również polityczne). Najbardziej cenzurowany poeta II RP i w powojennej Polsce… „Homo sapiens”.

  36. Alla pisze:

    Dobrej nocy SzanPaństwu I-m-in-love

  37. Quackie pisze:

    Mam akurat przerwę w przerwie, myślałem, żeby dać dobranockę, ale Wiedźminka tak idealnie wrzuciła pana Tyńca, że nie ośmielę się zmieniać…

    • Eliza F. pisze:

      Pozwolę sobie powiedzieć i słusznie Mistrzu Q a komu mało to można dalej posłuchać -Spokojnie spało miasto” w tym samym wykonaniu Pozdrawiam Wyspę NOWOROCZNIE ale po dzisiejszych wiadomościach ze świata to jakby Życzenia straciły swoją MOC ? Mimo wszystko dobrej nocy WYSPO -może jutro będzie dobry Worry dzień

  38. Makówka pisze:

    MACZEK KURA DOMOWA był dziś jedynie w Przychodni i w kinie („Pan T”).
    A teraz już znowu KURA DOMOWA.

  39. Makówka pisze:

    Miłych snów Skowronku i Bożenko!

  40. Quackie pisze:

    A ja akurat po przerwie.

  41. Tetryk56 pisze:

    Serwus, Madonny! Biegnę w ślad Skowronka…

  42. Wiedźma pisze:

    Wygląda na to, ze pora na lampkę, więc ją zapalę życząc kolorowych, miłych, być może poetycznych snów lulu

  43. Alla pisze:

    Dzień dobry… szerzej i coraz szerzej idzie przez kontynenty jutrzenka.. Delighted

  44. Makówka pisze:

    Czy Gienia korzysta z długiego weekendu i ma urlop?

  45. miral59 pisze:

    Dzień dobry Happy-Grin
    U mnie znowu prószy śnieżek… i sama nie wiem, czy mam się z tego cieszyć, czy wręcz odwrotnie Thinking
    Ciepło jest i z tego śnieżku będzie tylko chlapa Sad

  46. Quackie pisze:

    Dzień dobry! Tutaj deszcz i to rzęsisty. Podejrzewam, że w głębi lądu więcej śniegu w tym deszczu, ale u nas tylko mokro.

  47. miral59 pisze:

    Małżonek wpadł na pomysł, żeby jechać na zakupy… Przed 5 rano?!!! Amazed Toż większość sklepów jeszcze zamknięta…
    Tak to jest, jak się za wcześnie wstaje Overjoy
    Faktem jest, że wstałam przed 3, a on godzinę później, ale to wcale nie znaczy, że wszyscy tak muszą… Wink Overjoy

    • Tetryk56 pisze:

      Przyjedźcie do Krakowa – tu dziś wszystkie sklepy otwarte! Overjoy

      • Makówka pisze:

        To mi przypomniało, że kura domowa musi iść wreszcie na zakupy!

        Już miałam iść, ale było bardzo ciekawe podsumowanie roku 2019 w DRUGIM ŚNIADANIU MISTRZÓW. Dyskusja ciekawa, ale mało optymistyczna, więc nie będę pisać jakie tematy były poruszane, aby Wyspowiczom nie psuć nastroju.

        Ale hm …ciekawe jak Wy podsumowalibyście uprzedni rok?

  48. Tetryk56 pisze:

    Witajcie!
    Kolejny przedłużony weekend… Może ktoś popełni nowe pięterko?
    To jest wprawdzie znakomite – również w sensie dyskusji – ale już dosyć ciężkie…

  49. miral59 pisze:

    Po namyśle, doszłam do wniosku, że faktycznie jeden ze sklepów, nie tak daleko od nas, czynny jest całą dobę… a o tej porze Amerykanie jeszcze śpią, więc ruch na ulicy będzie niewielki… może się jednak wybierzemy do tego sklepu? Thinking

  50. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! Popieram Ukratka… zadyszki niebawem dostaniemy na tym pięterku ! Hi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)