« CHODZI MI O TO, ABY JĘZYK GIĘTKI POWIEDZIAŁ.... Miś cd.Ze specjalną dedykacją dla Lukrecji za wkład :) »

Pociecha

Darwin.
Podobno dla wytchnienia czytywał powieści.
Ale miał wymagania:
nie mogły się kończyć smutno.
Jeżeli trafiał na taką,
z furią ciskał ją w ogień.
 
Prawda, nieprawda –
ja chętnie w to wierzę.
 
Przemierzając umysłem tyle obszarów i czasów
naoglądał się tylu wymarłych gatunków,
takich tryumfów silnych nad słabszymi,
tak wielu prób przetrwania,
prędzej czy później daremnych,
że przynajmniej od fukcji
i jej mikroskali
miał prawo oczekiwać happy endu.
 
Więc koniecznie : promyk spoza chmur,
kochankowie znów razem, rody pogodzone,
wątpliwości rozwiane, wierność nagrodzona,
majątki odzyskane, skarby odkopane,
sąsiedzi żałujący swojej zawziętości,
dobre imię zwrócone, chciwość zawstydzona,
stare panny wydane za zacnych pastorów,
intryganci zesłani na drugą półkulę,
fałszerze dokumentów zrzuceni ze schodów,
uwodziciele dziewic w biegu do ołtarza,
sieroty przygarnięte, wdowy utulone,
pycha upokorzona, rany zagojone,
synowie marnotrawni proszeni do stołu,
kielich goryczy wylany do morza,
chusteczki mokre od łez pojednania,
ogólne śpiewy i muzykowanie,
a piesek Fido,
zgubiony już w pierwszym rozdziale,
niech znów biega po domu
i szczeka radośnie.
 
Wisława Szymborska

110 komentarzy

  1. Wiedźma pisze:

    Dzień dobry ! 🙂 W oczekiwaniu na dzieła Autorskie Kwaka i Misia…. ten oto wierszyk na dzień dobry 🙂 Ja tez lubię szczęśliwe zakończenia!

  2. Wiedźma pisze:

    Czy mogę zaproponować zabawę w odniesienia ? Na przykład : ” kochankowie znów razem, rody pogodzone….. „Romeo i Julia”. 🙂 Tired

    • Incitatus pisze:

      Możesz, tam niżej już się popisałem: )

    • misiekpancerny pisze:

      Dzień dobry :)Ja przepraszam za pardon ,ale czy czasem kochankowie owi ,nie wylądowali w grobie czasem ? Jeśli takie są kryteria zgody i szczęśliwego zakończenia,to polecam „Króla Edypa”
      Sofoklesa ,tam to dopiero kwitną rodzinne stosunki 🙂 Niektóre dosłownie zadzierzgnięte na szyjach ,a i szczęśliwe zakończenie jak malowanie ,stary król letko niedowidzący w towarzystwie sióstr-córek udaje się w stronę zachodzącego słońca ,wzruszające:)

      • Wiedźma pisze:

        Brawo Misiu:) przyłapałeś mnie 🙂

      • lukrecja pisze:

        A Tytus Andronikus w reżyserii Julie Taymor z Hopkinsem i Lange? Pasztecik z synków, bo córka zgeałcona, z dodatkowo obcietym języliem i dłońmi? Czytać nie zdzierżyłam, ale film obejrzałam, rwewlacja. Też Szekspir i dwie rodziny.

        • misiekpancerny pisze:

          10/10 Kreciu :)I szczęśliwe zakończenie jest ,w końcu Lucjusz zostaje Cesarzem Rzymu i ja tam byłem ,miód i wino piłem 🙂 🙂

  3. Wiedźma pisze:

    🙂 wiem, wiem, wybrałam sobie najłatwiejsze ! 🙂

  4. Wiedźma pisze:

    No i mysl przewodnia : w Twoje ręce ten wierszyk, Kreciu, Mistrzyni tropów i odniesień 🙂

    • lukrecja pisze:

      Przy takiej temperatyrze i wilgotności powietrza?
      wątpliwości rozwiane, wierność nagrodzona,
      Wierność nagrodzona – Penelopa, Dziurdziowie, tam też ale na krótko.
      majątki odzyskane, skarby odkopane,
      Młodzi Bastable, Poszukiwacze skarbów?? Teraz mi przekopali bibliotekę w poszukiwaniu książek stosownych do wieku i znalazła się pozycja „Remi i duch” Vivier Colette, ciekawa intryga, interesujące tło obyczajowe, wartka narracja, powieść kryminalna dla młodszej młodzieży. Skarb odnaleziony.
      sąsiedzi żałujący swojej zawziętości,
      Sami swoi w ostatnim odcinku?
      dobre imię zwrócone, chciwość zawstydzona,
      Och, wszędzie! Z Izaurą na czele, Potopem i resztą Sienkiewicza.
      stare panny wydane za zacnych pastorów,
      Jezu, nie wiem!
      Aż się boję, co dalej

  5. Quackie pisze:

    O kurczę! Czuję się doprawdy niekompetentny 🙁 nic mi nie przychodzi do głowy, może po prostu XIX-wieczna powieść brytyjska z happy endem to nie jest moja silna strona?

    • Wiedźma pisze:

      Witaj Kwaku ! 🙂 wcale nie musi to być XIX-wieczna powieść brytyjska…. możliwości jest mnóstwo, choć powieść brytyjska narzuca się wprost 🙂

  6. Quackie pisze:

    Co nie zmienia faktu, że wierszyk bardzo mi się podoba, a nawet z czymś kojarzy; otóż moi Rodzice są oboje geologami (obecnie emerytowanymi) i jako tacy przez całą karierę operowali w skali geologicznej – setek tysięcy i milionów lat najczęściej. W tej sytuacji przyznacie, że miło jest poczytać coś, co działa jako przeciwwaga dla koncepcji człowieka – istoty i gatunku – w porównaniu z milionami lat sprawiającego wrażenie ulotnego pyłku.

  7. Incitatus pisze:

    I wódeczka zawsze zimna!! Pani poetka zapomniała??: (

    • Wiedźma pisze:

      Chyba nie… bo i o lampie i najwygodniejszym fotelu też nie napisała 🙂

      • Incitatus pisze:

        Wiersz powstał pod koniec życia?: )

      • Quackie pisze:

        Ale za to rozwinęła gatunek wierszyków, tzw. „odwódki”, z których wzorcowy brzmi:

        Od wódki
        Rozum krótki

        • Quackie pisze:

          O, znalazłem więcej:

          Od wina wszędzie lysina.

          Od samogonu utrata pionu.

          Od whisky iloraz niski.

          Od zytniówki dzieci polglowki.

          Od koniaku final na haku.

          Od likieru rownys zeru.

          Od bourbona straszna sledziona.

          Od martini potencja mini.

          Od sznapsa wezmą cie za psa.

          Od rumu pomruki tlumu.

          Od drinka czarna godzinka.

          Od cinzano konwulsje rano.

          Od sherry nogi czterry.

          Od brandy swedzenie wszędy.

          Od palinki wstretne uczynki.

          Od calvadosu wartyś donosu.

          Od maraskino spadaj rodzino.

          Od pejsachówki pogrzeb bez mówki.

          Od borygo uschniesz lodygo.

          Od alaszu byt w rozgardiaszu.

          Od siwuchy w brzuchu rozruchy.

          Od węgrzyna dziwna uryna.

          Od porto powrot z eskortą.

          Od xeresu bieg do sedesu.

          Od zywca wyje spozywca.

          Od sliwowicy torsje w piwnicy.

          Od absyntu zanik talyntu.

  8. Incitatus pisze:

    „Nikt nie rodzi się żołnierzem” Konstantin Simonow! To a propos: – wątpliwości rozwiane.

  9. Wiedźma pisze:

    ” Sąsiedzi żałujący swojej zawziętości….”… łatwe, bo „Zemsta ” Fredry ? 🙂

  10. Wiedźma pisze:

    No i żeby była powieść brytyjska….” stare panny wydane za zacnych pastorów”… „Rozważna i romantyczna „:) Jane Austen….

  11. Incitatus pisze:

    Ciekawe gdzie wywiało mój post o absyncie?: ((

  12. Incitatus pisze:

    Jeszcze raz a propos skojarzeń literackich. Absynt: „Komu bije dzwon”!

  13. misiekpancerny pisze:

    Do listy Quakiego dodam swoją ,pt.”Jak kto pije” :
    Anorektyk – nie zagryza.
    Egzorcysta – pije duszkiem.
    Grabarz – pije na umór
    Higienistka – pije tylko czystą.
    Ichtiolog – pije pod śledzika.
    Kamerzysta – pije, aż mu się film urwie.
    Ksiądz – pije na amen.
    Laborant – pije, aż zobaczy białe myszki.
    Lekarz – pije na zdrowie!
    Matematyk – pije na potęgę.
    Ornitolog – pije na sępa.
    Pediatra – po maluchu!
    Perfekcjonista – raz, a dobrze.
    Pilot – nawala się jak messerschmit.
    Syndyk – pije do upadłego.
    Tenisista – pije setami.
    Wampir – daje w szyję.
    Wędkarz – zalewa robaka.
    Członkinie Koła Gospodyń Wiejskich – piją, tańczą i haftują.

  14. Quackie pisze:

    Hm, lekarzem nie jestem, ale nigdy nie omieszkam wypić zdrowia 😉

  15. Quackie pisze:

    Senatorze, co do WordPressa, masz żywy (?) dowód, że cierpliwością więcej wskórasz niż mordobiciem ; )

  16. Quackie pisze:

    Międzyczas wystarczył. Idę kosić.

  17. Tetryk56 pisze:

    Moja propozycja:
    „dobre imię zwrócone” – „Potop”
    „chciwość zawstydzona” – „Skąpiec”, „Opowieść Wigilijna”

  18. Quackie pisze:

    Trawa skoszona, kalorie wyrowerowane. Jestem.

  19. Wiedźma pisze:

    A dziewczyny dziwnie dziś powściągliwe…. pogoda nie sprzyja ? 🙁

  20. Alla pisze:

    Witam Niewitanych… 🙂 Po przeczytaniu komentarzy z góry na dół i z dołu do góry – rogal coraz szerszy 😀

    Nic mi do głowy nie przychodzi.. dlatego zamilknę:))

    PS Krecia ma talent:)
    PS2 Się dzisiaj nalatałam… okropnie!!.. Miłego wieczoru i dobrej nocy Wszystkim 🙂

  21. misiekpancerny pisze:

    Uzupełniam zbiór o panny i pastory 🙂 „Duma i uprzedzenie” Jane Austen ;”Pollyanna” Eleanor H. Porter ,oraz „Emma” Jane Austen ,
    żadnej z nich nie czytałem dodam na wstępie ,a kierowałem się streszczeniami 🙂

    • Wiedźma pisze:

      „Emma” niezupełnie tu pasuje Miśku, bowiem pastor był małostkowy i interesowny… a i ten z „Dumy….. ” był wyjątkowo napuszonym cymbałem 🙂
      W tej konwencji lepiej się mieści „Mansfield Park” Jane Austen:)

  22. Incitatus pisze:

    Miałem gości i długą z nimi rozmowę. Muszę ją przetrawić.
    Dobranoc: )))

  23. Quackie pisze:

    Dobranoc również…

  24. misiekpancerny pisze:

    Wszyscy ? Idę cyzelować Misia ,coby trafić w gust Lukrecji 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)