Od kiedyśmy przyszli na ten ziemski padół,
Uśmiech nigdy nie był naszą główną wadą.
Francuski jest lekki, ciężki jest tyrolski,
Angielski jest dziwny… Jaki jest ten polski?
Można to prześledzić już od wieków paru –
Nie lubi uśmiechu ni władza, …
Archiwum autorskie: |
Patent na uśmiech
Karta z dziejów ludzkości
Spotkali się w święto o piątej przed kinem
Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem.
Tutejsza idiotko! – rzekł kretyn miejscowy –
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy?
Miejscowa kretynka odrzekła – Z ochotą,
Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.
Więc …
Idzie jesień?
Jesień idzie
Raz staruszek, spacerując w lesie,
Ujrzał listek przywiędły i blady
I pomyślał: – Znowu idzie jesień,
Jesień idzie, nie ma na to rady!
I podreptał do chaty po dróżce,
I oznajmił, stanąwszy przed chatą,
Swojej żonie, tak samo …
Walczyk łazienkowy
Gdy masz nerwy stargane, życie masz nieudane
Gdy bezbronny się czujesz i miękki
Nie na korty i bieżnie i do dusznych knajp też nie
Tylko udaj się wprost do łazienki
Bo w łazience lśnią kurki, błyszczą krany i rurki
Ci …
Listy pana Michała
Pułkownik Michał Wołodyjowski Do Pana Hetmana Jana Sobieskiego Przewodniczącego Narodowej Rady Obrony Jaśnie Panie Hetmanie, zgodnie z rozporzadzeniem Pańskiem zor- ganizowałem we Chreptiowie rozdawnictwo bezpłatnej zupki dla ubo- giego rycerstwa, tako zwanej "kuroniówki", gdyż gotowanej głównie na kurach padłszych ode…
Nauka
Julian Tuwim
Nauczyli mnie mnóstwa mądrości,
Logarytmów, wzorów i formułek,
Z kwadracików, trójkącików i kółek
Nauczyli mnie nieskończoności.
Rozprawiali o „cudach przyrody”,
Oglądałem różne tajemnice:
W jednym szkiełku „życie kropli wody”,
W innym zaś „kanały na księżycu”.
Z cyklu – poznańskie legendy.
O dziewczynce i szczurze.
Legenda głosi, że w średniowiecznym Poznaniu mieszkała bardzo zamożna para mieszczan, którzy bardzo pragnęli mieć dziecko. Latami zażywali przeróżne lekarstwa, mikstury, zioła, odmawiali modlitwy, a nawet odbywali pielgrzymki i składali bogate wota w tej intencji. …
Bez tytułu
Mrok na schodach. Pustka w domu
Nie pomoże nikt nikomu.
Ślady twoje śnieg zaprószył,
Żal się w śniegu zawieruszył.
Trzeba teraz w śnieg uwierzyć
I tym śniegiem się ośnieżyć –
I ocienić się tym cieniem
I pomilczeć tym milczeniem.
BOLESŁAW …
Legenda o królu Jagielle i diable
Józef Łukaszewicz w swoim Obrazie historyczno-statystycznym miasta Poznania w dawniejszych czasach zanotował legendę pochodzącą XVI-wiecznych Annales Stanisława Sarnickiego. Anegdota dotyczyła zdarzenia związanego z pobytem Władysława Jagiełły w Poznaniu wiosną 1402 roku, a została kronikarzowi przekazana przez poznańskich mieszczan.
Zdarzyć się …
O zmierzchu
Słońce zgasło. O, jakże zwinne są i młode
Zmierzchy czerwca, nim w północ głuchą się przesilą!
Po wargach twoich dłonią, kształt czującą, wiodę,
Jak po koralach, morzu wydartych przed chwilą…
Spleć stopy, przymknij oczy – i nazwij to cudem,
Żeśmy …
Wykład o krążeniu materii
..więc była raz sobie żabka zbudowana z mnóstwa atomów
(bo z atomów wszystko się składa, począwszy od żabek do domów
I do ludzi. Z atomów ty się składasz i twoja ciocia),
Ale wracajmy do żabki. Otóż tę żabkę zjadł bocian,…
Smok
Na Wawelu, proszę pana
Mieszkał smok, co zawsze z rana
Zjadał prosię lub barana.
Przy obiedzie smok połykał
Cztery kury lub indyka
Nadto krowę albo byka.
Nagle raz, przy Wielkim Piątku,
Krzyknął: „Coś tu nie w porządku!”.
Poczuł wielki ból …
Kataklizm
Pachnie maciejką, naftą i serkiem,
Cipritykowscy kopią w ogrodzie,
Dreptak po wódkę idzie spacerkiem,
– Można powiedzieć, że dzień, jak codzień!
W radio referat na temat NEP-u,
Gwiździejkiewiczom skradli dwie dętki,
A Dreptak właśnie wchodzi do sklepu
I się uśmiecha …
Przemówienie
DYREKTOR: Obywatele pracownicy! Pragnę dziś przemówić do was jak równy do równych! (oklaski) Dziękuję! Stoję tu oto przed wami, aby powiedzieć wam, że jestem z wami! (oklaski) Że byłem z wami! (oklaski) I że będę z wami! (oklaski) I mam …
Między nami nic nie było
Między nami nic nie było!
Żadnych zwierzeń, wyznań żadnych,
Nic nas z sobą nie łączyło
Prócz wiosennych marzeń zdradnych;
Prócz tych woni, barw i blasków
Unoszących się w przestrzeni,
Prócz szumiących śpiewem lasków
I tej świeżej łąk zieleni;
Prócz tych …
Wiejskie wakacje
Kochanie moje, miejski klimat ci nie służy,
Cerę masz taką – z przeproszeniem – lila róż,
Kochanie moje, spakuj ciuchy do podróży,
Wyłącz żelazko i wraz ze mną w Polskę rusz.
Chłopi są zdrowsi i ładniejsi niż mieszczanie,
I melodyjniej …
Wesołych Świąt!!!
W pierwszy dzień świąt zając wielkanocny chodzi z koszykiem i zostawia prezenty. Przynosi słodycze i drobne upominki. Zwyczaj pochodzi z Niemiec. Do niedawna obchodzony był tylko w niektórych rejonach kraju, m.in. na Śląsku i w Wielkopolsce. Teraz zając wielkanocny odwiedza …
Szafirowa romanca
Szafirową nitkę wieczór plącze,
szafirowe cienie zwodzą nas,
szafirowy, szafirowy chłopcze,
że mnie kochasz, powiedz jeszcze raz.
Jeszcze raz w sekrecie
szukasz moich rąk,
jeszcze raz jak pierścień
drży księżyca krąg,
jeszcze raz namowy i rozmowy,
jeszcze raz, chłopcze szafirowy …
Jak się czuję
Kiedy ktoś zapyta, jak się dziś czuję
Grzecznie mu odpowiem, że dobrze, dziękuję.
To, że mam artretyzm, to jeszcze nie wszystko,
Astma, serce mi dokucza i mówię z zadyszką.
Puls słaby, krew moja w cholesterol bogata…
Lecz dobrze się czuję, …
Leśmian w marcu
Ballada dziadowska
Leśmian Bolesław
Postukiwał dziadyga o ziem kulą drewnianą,
Miał ci nogę obciętą aż po samo kolano.
Szedł skądkolwiek gdziekolwiek – byle zażyć wywczasu,
Nad brzegami strumienia stanął tyłem do lasu.
Stał i patrzał tym białkiem, co w nim …