Sam nie wiem, jak mi się to opowiadanie napisało. Miałem w głowie akcję mniej więcej do zebrania radnych i ujawnienia tajnego składnika mikstury, a potem tak jakby ruszyła lawina i dotarła do końca. Ze wszystkimi zwrotami akcji (i narracji 😉 …
Sam nie wiem, jak mi się to opowiadanie napisało. Miałem w głowie akcję mniej więcej do zebrania radnych i ujawnienia tajnego składnika mikstury, a potem tak jakby ruszyła lawina i dotarła do końca. Ze wszystkimi zwrotami akcji (i narracji 😉 …