Archive for 2022

Od Przybory do Ginczanki…

Kochani!

Kończy się właśnie rok 2022, rok ciężki i naznaczony smutkiem i utratą. Pożegnajmy go z nadzieją w sercu, nadzieją, że następca przyniesie nam mniej trosk i dramatów, niż mijający. Życzę Wam (nam!) wszystkim zdrowia, mniej trosk, więcej drobnych życiowych …

Sanna

Kiedyś kulig wyglądał inaczej.

Jeśli tylko spędzało się Boże Narodzenie w domu, wiedziało się, że drugiego dnia będzie sanna. Odkąd tylko oswoiło się z trudną sztuką dreptania na własnych kończynach, uczestniczyło się we wspomnianym wydarzeniu z entuzjazmem i nieopisaną przyjemnością.…

Święta, Święta!

Kochani!

Nieco ponad 14 lat temu Skowronek zamieściła pierwszy wpis na blogu pod nazwą „Madagaskar08”, ogłaszający z dumą: Jesteśmy u siebie 😉

Miesiąc później uczciła Wigilię wierszem Josepha von Eichendorffa, który pozwolę sobie tu powtórzyć:

Boże Narodzenie

Pusty rynek. …

Cypr w listopadzie część 1

Piękną zimę oglądam od paru dni jedynie przez okno. Choruje ciało, ale wraz z nim uziemiona w domu dusza. Kołderka, soczek malinowy, cytryna itp. na ciało, a na duszę może uzdrawiająco podziała wspomnienie błękitnego nieba, morza, skał, czyli wspomnienie tygodniowego …

Rzecz o metodzie: Reedycja

Sam nie wiem, jak mi się to opowiadanie napisało. Miałem w głowie akcję mniej więcej do zebrania radnych i ujawnienia tajnego składnika mikstury, a potem tak jakby ruszyła lawina i dotarła do końca. Ze wszystkimi zwrotami akcji (i narracji 😉

Samolot, fort i balansujące rzeźby.

Rany! O czym wy rozmawiacie? Jakiś ogon? Czy on się (uśmiechnięty!) przyśnił? I jeżeli ta, to komu??? Zaciekawił się 4 grudnia o godzinie 17:06 Tetryk.

W odpowiedzi Quackie podesłał zdjęcie i link wszystko wyjaśniający.

http:/home/u194284526/domains/madagaskar08.pl/public_html/www.fortyck.pl/art_103.htm

Wszystko? Ale tylko dla …

Gołoledź

Pokropił deszczyk drogi
i mrozek je nawiedził –
spełniając tym wymogi
powstania gołoledzi.
Nareszcie sen się wyśnił –
kierujmy więc uwagę
na miły widok bliźnich
tracących równowagę.

Gołoledż, ach, gołoledź!
Któż większą radość zna?
Oj, nie da nam zramoleć
gołoledź,