Jestem szczęśliwą posiadaczką maleńkiego domku w Głuszy. Okolica cudna – las wokół, jezioro pod nosem i paru sąsiadów znanych od stu lat.Wśród nich jest para niepowszednia.Ona – na oko wagi ze sto pięćdziesiąt kilo, wielka, o wdziękach tak …