Archive for 2022

Jak zatrzymać tę chwilę…

Jak zatrzymać tę chwilę jesienną –
plamę słońca na słot długim paśmie –
te ostatnie motyle przede mną
na tej róży ostatniej, co gaśnie?
Jak? Jak?
Jak zatrzymać chwilę tę?
Jak jej nie dać odejść w mgłę?
Jak jej nie …

Księga ubogich

Wi­taj­cie, ko­cha­ne góry,
O, wi­taj dro­ga ma rze­ko!
I oto znów je­stem z wami,
A by­łem tak da­le­ko!

Dzie­li­li mnie od was lu­dzie,
Wrza­skli­wy roz­gwar mia­sta,
I owa śmiesz­na cier­pli­wość,
Co z wy­rze­cze­nia wy­ra­sta

Od­dal­ne to są prze­strze­nie,
Pust­ko­wia, bez­płod­ne …

Haiku

Opadły kwiat
Wrócił na gałąź?
To był motyl.

Moritake (1472-1549)
tł. Czesław Miłosz

Trochę zimy w 2022 roku.

Pogoda kapryśna w tym roku, na zmianę śnieg, deszcz, mróz, dodatnie temperatury.

Trochę uzbierało się moich wycieczek, spacerków. Tym razem jednak nie będzie chronologii, tylko chaotycznie wybrane zdjęcia zimowe. Oczywiście jak jakieś miejsce Wyspiarzy zainteresuje chętnie opowiem o nim w …

Gombrowicz przemielony

Byłem wczoraj na spektaklu w Teatrze Ludowym. Spektakl oparty był na „Iwonie, księżniczce Burgunda” Witolda Gombrowicza. Nie jestem wytrawnym odbiorcą sztuki scenicznej, traktujcie więc poniższe uwagi jako obserwacje laika.

Gombrowicz cieszy się opinią pisarza trudnego, zasłużył na nią swoją skłonnością …

Addio, pomidory!

Minął sierpień, minął wrzesień –
znów październik i ta jesień
rozpostarła melancholii mglisty woal…
Nie żałuję letnich dzionków –
róż, poziomek i skowronków,
lecz jednego, jedynego jest mi żal…


Addio, pomidory!
Addio, ulubione!
Słoneczka zachodzące
za mój zimowy stół!
Nadchodzą