
Kiedyś randki wyglądały inaczej.
Nigdy nie uważało się siebie za obiekt westchnień spędzający płci przeciwnej sen z powiek, więc wszelkie objawy zainteresowania kwitowało się żartami podszytymi lekkim niedowierzaniem.
Nie zwracało się specjalnej uwagi na pojawiających się od czasu do czasu …