Archive for lipiec, 2020

Zenek i chwila refleksji

Zenek szedł powoli nadrzecznym bulwarem, mijając liczne mosty.

Od kiedy nad miastem zawisło widmo pandemii, wolał nie jeździć autobusami. Jak tylko pogoda pozwalała, ruszał do pracy na piechotę – trwało to ok. 20 minut dłużej, ale to nie sprawiało mu …