Zbrodnia to niesłychana: Pani zarżnęła pana.Grób liliją zasiewa, a zasiewając tak śpiewa:– Rośnij kwiecie wysoko, jak pan leży głęboko.
Siada pani przy sośnie i czeka, co wyrośnie.Czeka przez miesiąc równo, zagląda – a tam gówno.
Zaś …