Dzień dobry Nie jesteśmy przesadnie wylewni, na ogół dość dyskretnie pokazujemy ” co boli”…. Tym bardziej przejął mnie wpis Lorda W. – zabrzmiał tak prawdziwie. Jednak łatwiej, gdy ciężar da się z kimś podzielić….
Niepotrzebnie to napisałeś, bo nikt nie oczekiwał od Ciebie kajania się za słowa z głębi serca Lordzie W.! Mam wielki żal do losu, że taki był dla Jaśminki nielitościwy, a jednocześnie z czułością myślę, jak bardzo była dzielna i pogodna. I że brakuje mi nocnych rozmów z wrażliwą dziewczyną w ciele dorosłej kobiety. A przecież coś mi zostawiła, cos bardzo cennego….
Dzień dobry
Nie jesteśmy przesadnie wylewni, na ogół dość dyskretnie pokazujemy ” co boli”…. Tym bardziej przejął mnie wpis Lorda W. – zabrzmiał tak prawdziwie. Jednak łatwiej, gdy ciężar da się z kimś podzielić….
Choć dziś jestem przepraszalski, za brak dyskrecji w mym nocnym wpisie kajać się nie będę, wszak każdy już spał i nikt nic nie widział
Niepotrzebnie to napisałeś, bo nikt nie oczekiwał od Ciebie kajania się za słowa z głębi serca Lordzie W.! Mam wielki żal do losu, że taki był dla Jaśminki nielitościwy, a jednocześnie z czułością myślę, jak bardzo była dzielna i pogodna. I że brakuje mi nocnych rozmów z wrażliwą dziewczyną w ciele dorosłej kobiety. A przecież coś mi zostawiła, cos bardzo cennego….
To co napisałem powyżej Wiedźminko było pisane oczywiście z przymrużeniem oka
Dobry wieczór
Nie znałem Jasminki ale poczytałem sobie trochę Jej wpisów i chyba rozumiem Wasz smutek 🙁
Trudno się pogodzić z bezpowrotnym odejściem osoby bliskiej…