21 sierpnia 1924 roku
Kochany Władziu!
Wczoraj przed wieczorem przybyłyśmy z Janką do Warsz[awy] dla załatwienia kilku sprawunków, dziś rano miałyśmy powrócić do Choszczów[ki] – tymczasem nieustanny deszcz zatrzymuje nas w domu, tak że może nawet wcale dziś nie …