« Lajkonik i królestwo do wzięcia Miś & Harpie »

Chwilowy przerywnik muzyczny

Jako wprowadzenie kilka słów o Diwie. 🙂

Cecilia Bartoli ur. 1966 – mezzosopran, jedna z największych współczesnych śpiewaczek operowych, mistrzyni koloratury. Artystka zdobyła sławę w operach Mozarta i Rossiniego, fascynuje ją także muzyka baroku. Szeroka skala głosu i nadludzka sprawność techniczna zyskały jej przydomek „Królowej biegłości”.

Wielka włoska śpiewaczka dokonała niemożliwego. Po raz pierwszy w dziejach wykonała i nagrała muzykę pisaną w XVIII wieku dla kastratów. Jej niezwykły album – „Sacrificium” – oznacza przełom w wokalistyce.

65 komentarzy

  1. Jasmine pisze:

    Witaj Senatorze Kochany. In Love Że, to mnie cieszy. Buziak
    Co do… to wyobraźnię wyłączam, bo mogłoby mnie zemdleć z wrażenia. Skojarzenia masz genialne. Jakoś je przeżyję. Wink

  2. Jasmine pisze:

    Bardzo dziękuję, nie wiem Komu, za zmniejszenie obrazka. Buziak
    Jeszcze raz i bym pewnie trafiła. ROTFL

    • Quackie pisze:

      Nie chwalący się, jam ci to uczynił. Wystarczy dodać parametr width_=_”_ileśtam_”, oczywiście w oryginale bez podkreślników, w komentarzu ileśtam wystarczy jak będzie równe 460 do 480 (pikseli).

  3. Quackie pisze:

    Muzyka operowa to nie jest mój ulubiony gatunek, natomiast bardzo ją sobie ceni Mama Quackie… Co nie zmienia faktu, że ten zamieszczony przerywnik wydaje mi się nader kunsztowny, koronkowy wręcz i bardzo przyjemny do słuchania.

    • Jasmine pisze:

      Specjalnie wybrałam taki. Wiem, że Wyspiarze nie przepadają za tego rodzaju dźwiękami. Ale… Mówią, że kropla drąży skałę, będę próbowała, z czasem też metal pokochają. Delighted Wink

  4. Jasmine pisze:

    Propozycję nie do odrzucenia posiadam.
    UWAGA Shout
    Natenychmiast Misiek z Senatorem się dogadują który pierwszy. Wieczorem zmiana wycieraczki. Przypominam, że… jak w tytule. Happy-Grin

  5. Jasmine pisze:

    Przez chwilę zapomniałam, że głowa mi pęka od rana i się rozderłam. A mogłam krzyknąć szeptem. Wink
    Nic to… idę w plener. Do popotem zatem. Bye

  6. Quackie pisze:

    Szanowni, dobranoc. Wiem, że godzina młoda, ale tak się składa. Całkiem miłych snów, półwytrawnych, wpadających w słodycz, z południowego stoku, mocno nasłonecznionej winnicy, żwirowatej gleby…

  7. korab1 pisze:

    Dobranoc Mistrzu :)) Niezłe są również sny wytrawne i białe, pochodzące z zacienionych kartoflisk woj. Zachodnio-Pomorskiego. Często odzywają się w nich prastare indiańskie wierzenia, niekiedy można stracić nawet skalp. Nie wspominając nawet o nabyciu potężnego katza :)))

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

[+] Zaazulki ;)