[Częstochowa, 26 I 1958] niedziela
Anni Kochanie!
Czasem żałuję, że moja Mamcia nie ma odrobiny Twojego opanowania. Wprawdzie, gdyby posiadała owo (zważ, że piszę piękną poprawną polszczyzną), zrodziłaby córkę o równie stalowych nerwach i wtedy to już nie byłoby takie …