Pięknego Aleksisa pożądał Korydon,
Pańskiego ulubieńca, lecz nie miał nadziei,
Błąkał się więc samotnie pośród gęstych buków
O cienistych wierzchołkach i w daremnej skardze
Rzucał górom i lasom te bezładne słowa:
„Okrutny Aleksisie, czyż niczym me pieśni?
Nie masz …