Archive for sierpień, 2012

GÓRNA I CHMURNA

    Przyjaciół to ja zawsze ciekawych miałem.

    Wyobraźcie sobie, moi czytelnicy, że w moim życiu, nawet we wczesnej młodości, dziwnie się historia z dniem dzisiejszym splatała, no bo czyż nie ciekawym jest, że do mojej towarzyszki dziecięcych zabaw w piaskownicy ogniem

„Śmierć Urzędnika” A.Czechow .

Pewnego pięknego wieczoru niemniej piękny egzekutor Iwan Dmitrycz Czerwiakow siedział w drugim rzędzie parteru i przyglądał się przez lornetkę scenie z ,,Dzwonów kornewilskich”. Patrzył i czuł się u szczytu szczęścia. Gdy wtem… W opowiadaniach często spotyka się to „gdy wtem”.