Pierwsza połowa zimy 1922- 1923 roku w Wilnie była niezwykle ciepła. Jeśli kiedy spadł śnieg, to wnet tajał. Drogi wiodące do miasta rozmiękły, na ulicach stały kałuże jak w marcu,a rynsztokami płynęła mętna woda, unosząc rozmaitego rodzaju nieczystości z ulic …