Archive for 2011

Czyściec, rozdział 4

Streszczenie poprzednich odcinków.

Czyściec okazał się słabo przygotowany na przyjęcie mrowia dusz. Aniołowie odpowiedzialni za werbunek wprawdzie się wywiązali nad podziw dobrze, ale odpowiedzialni za całą logistykę kiepsko, a nawet wcale. Dusze trzeba było skompresować, bo Czyśćcowy Beton nie pozwalał

Siła perswazji

Siła perswazji

 

W ten wtorek Krycha poszła na nocną zmianę; brydż u kumpla spełzł na niczym, bo się gospodarz gwałtownie pochorował, a partner Zenka został wysłany w delegację. W dodatku kablówka wyłączyła sygnał – awaria miała potrwać do pojutrza. …

Czyściec, rozdział 3

Bzy już rosły w najlepsze, słowiki kląskały aż w sercu coś łkało . Pewnego dna czołgałam się w tych bzach na czworakach i pieliłam chwasty. Posuwałam się powoli z kubełkiem i motyczką, kiedy usłyszałam rozmowę. To była Żonlilia z Psiaporą.…

Czyściec, rozdział 2

Skoro jesteśmy pierwsi i możemy się urządzać, to wybraliśmy sobie trzy klitki, ładnie położone, trochę na uboczu, z widokiem na dość rozległy plac. Cały następny dzień sprzątaliśmy te trzy klitki. Oraz czwartą, dla pickupa. W magazynie było wszystko, co potrzeba. …

Udany rewanż

Pewnego dnia w dzielnicy pojawił się Obcy.

Widziano go już od około południa – byle jak ubrany, z ni to workiem, ni to plecakiem zarzuconym na jedno ramię pętał się po ulicach, rozglądał, może za czymś węszył? Z ludźmi specjalnie …