Archive for maj, 2011

Raj, rozdział trzeci

inne spojrzenie, czyli niekoniecznie już wszystko wiem

 

Bardzo byłam ciekawa, jak będzie wyglądało zastępstwo. Jak co rano wybrałam więc zero.
Żeby zastępca stawił się piorunem, to nie powiem. Zrobiłam sobie kawę, potem wybrałam owoce, zdążyłam zjeść, kiedy mgła się …

Raj, rozdział drugi

już wiem mniej więcej jak to działa

Wino, oliwki, ser – to wszystko spowodowało, iż napięcie gdzieś uleciało. Wpadłam na pomysł, żeby się zdrzemnąć. Niby już nie trzeba, ale siła przyzwyczajenia przeważyła. Mgła przestała być straszna, pilota wsadziłam za koszulkę, …