Drogie dzieci! W tym liściku
O jedno was proszę:
Żebyście się co dzień myły,
Bo brudnych nie znoszę.
Czy pod studnią, czy na misce,
W rzece, czy w sadzawce –
Ale myć się! Bo przyjadę
I sam wszystko sprawdzę!
Myć się, dzieci, myć do czysta,
Chłopcy i dziewczynki,
Bo inaczej powiem, żeście
Nie dzieci, lecz świnki!
Trzeć się mydłem, gąbką, szczotką,
W misce, w nurtach rzeczki!
Bądźcie czyste!
Z poważaniem
Autor tej książeczki
________________
Julian Tuwim
Dzień dobry


Idę się myć!
PS Świnki się nie myją
Hmm, w błocku na pewno się tarzają, bo widziałam naocznie
Dzień dobry, już się umyłem, i pewnie jeszcze nie raz dzisiaj to zrobię (bo upał i wiadomo).
Dzisiaj niestety zaczynam dzień od biegania i załatwiania (w samym środku długiego weekendu, masz ci los). Trzymajcie kciuki.
Trzymamy!! Powodzenia!!
Witajcie!
Znów udało mi sie połączyć. Watrowisko dziękuję za pozdrowienia!
Dzień dobry
Przy tych temperaturach nie da się inaczej 

Ja też już umyta
Miłego (i czystego) dnia Wyspiarze
Dzień dobry. Właściwie to mam parę dni urlopu. Wyszedłem godzinę temu do ogrodu aby pokosić trawnik. Gorąco tak, że nie wiem kto teraz za mnie będzie operował kosiarką. Jakoś nie widzę chętnych…
Tak czy inaczej dobrego weekendu wyspiarzom życzę.
Ps. Czas na kawę.
…bry
Umyta.
Ugotowana.
U mnie 31 w cieniu teraz. Synowi przekazałem kosiarkę. Niech sobie pokosi w Dzień Dziecka. Siedział przy kompie i grał przez 4 godziny to niech zażyje trochę ruchu…

Nic nie mów.
Dobry, nawet się udało trochę popracować, więc w sumie dzień na plus. A jak popatrzeć na termometr, to nawet spory plus.
Tutaj też zbliża się burza, zachodząc od południa i dudniąc od zachodu.
Fajrant i nawet nie żeby przerwa, tylko znów wyjście z gośćmi.
Tu ledwie pokropiło (i przegoniło nas z zewnątrz do środka), mniej nieco pogrzmiało i z daleka.
A ja w takim razie idę po dobranockę.
Umyta wielokrotnie, nie wiem czy to na pewno zdrowo ? Pan Tuwim nie słyszał, że ” brudne dzieci, to szczęśliwe dzieci”?
Dzień dobry
Miał padać deszcz, ale jak zwykle przeszedł bokiem…
Ta od pogody nie mogła uwierzyć, bo co prawda pochłodniało, ale nie aż tak!!! W każdym bądź razie, ja przechodziłam cały dzień w bluzeczce z krótkim rękawkiem… nie ma siły, żebym nałożyła czapkę i rękawiczki!!! Przy prawie 20C?!!! Jak dla mnie temperatura prawie perfekcyjna
Przynajmniej pot nie zalewa oczu… Może i ten wiatr miał taką „lodową nutkę”, ale bez przesady!!!
I to na prawdę dobry, bo się ochłodziło
Śmiałam się oglądając wieczorne wiadomości (co mi się rzadko zdarza), bo spikerka mówiła, że widziała dziś ludzi w czapkach i rękawiczkach
I doszłam do wniosku, że ci Amerykanie są dziwni… niektórzy przy minus 15C chodzą w krótkich spodenkach i podkoszulku (od czego dostawałam dygotek), a niektórzy marzną przy plus 20C, co również jest nie do przyjęcia… Ludzie są dziwni…
Bardzo lubię 20 stopni.
Sobotnie dzień dobry. Raczej intensywne dzień dobry.
Bry….. ” aby do wiosny wiosną „?
Dzień dobry popołudniowo.
Odstawiliśmy gości, uff. Teraz może będzie nieco luźniej (minus praca, oczywiście nie w weekendy).
Yes, yes, yes

Pada, w oddali grzmi!! I niech tak całą noc pada, o!!!
A ja się cieszę, jak ta głupia
U mnie burze chodziły bokami, ale przez chwilę było oberwanie chmury i grad…. z trudem zdążyłam schować moje balkonowe kwiatki . nie jest źle.
Gradu Ci nie zazdroszczę.
Całkiem spokojnie siąpi. I dobrze
Powietrze oczyściło??
Tak trochę. W domu mam o 4 stopnie chłodniej i nadal wietrzę na przestrzał
Wybaczcie brak komentarza otwierającego i zapraszającego – nowa praca, w związku z Dniem Dziecka mocno zintensyfikowana i chwilowo nie wiem w jakim świecie żyję 😀
a propos tematu – strażacy urządzili wielkie mycie na jednej z imprez i opróżnili cały zbiornik na… dzieciaki. W tym upale było to najgenialniejsze posunięcie
Dzieciaki były z pewnością uszczęśliwione…. a jak jeszcze mogły pobrodzić po ka
łużach to raj na ziemi
Kałuż nie było, bo to na boisku sportowym, ale i po mokrej trawie przyjemnie na boso się przelecieć. I doprawdy, frajda była chyba większa niż jak palili i gasili auto w sołectwie obok 🙂
U nas każdego roku, gdy latem mocno duchota doskwiera, dzielni strażacy urządzają w centrum darmowy prysznic pod chmurką. Ku uciesze nie tylko dzieciaków
Genialny pomysł, i w odróżnieniu od Śmigusa – bardzo pożądany.
Idę se, dobrej nocy Szan.Wyspiarze
Maryla i Agnieszka to było coś niepowtarzalnego…..
„Baju baju w dzień …” ale mamy to teraz na okrągło… i wcale nie tak ładnie podane
Dzień dobry
Słyszę jak plumka za oknem
Przynajmniej nie muszę podlewać ogródka. Mam tylko nadzieję, że do rana się wypada i wstanie ciepły (ale nie za gorący) dzień 
Po imprezie zdążyliśmy wrócić do domu przed deszczem
Witajcie!
Ranek pochmurny, ale ciepły. Ja dla odmiany mam nadzieję, że nie będzie padać – organizujemy festyn z okazji jutrzejszego Święta Wolności…
U nas będzie uroczyste powrócenie kamienia z napisem „Warto być przyzwoitym” na Jasne Błonie skąd go jakieś podejrzane typy wyrzuciły w krzaki, napisem do ziemi. Żałuję, ale będę w tym czasie mocno ” uspółdzielczona z urzędu”.
Mam nadzieję, że nikt tego kamienia już nie usunie.
Dzień dobry. Pospane, zaspane, wstane. Za oknem lampa, jednakowoż jakby z lekkim przewiewem, więc zobaczymy, jak się to rozwinie.
Jak na Długiej w Gdańsku wionie szambem, to będzie burza 😀
Dzień dobry Państwu, dziś nawet nad wodą pustynna susza, a jednak są ludzie których to nie przeraża i turniej łowienia ryb (oczywiście znów na konto Dnia Dziecka) cieszy się zaskakującym powodzeniem – nie wierzę, że tylko z powodu cukierków w nagrodę
Czekaj, łowienia ryb z cukierkami w nagrodę? A to już same ryby jako efekt nie wystarczą?
Istnieje słuszne domniemanie, ze ryb po prostu nie będzie
Yyy. Też nie rozumiem, to za co będą cukierki, jeżeli ryb nie będzie i nikt nic nie złowi?
Za dobre chęci ? Jakoś trzeba ludzi „rozrywkowac”
Aaa, to zmienia postać rzeczy!
Ryby są jeszcze za młode i większość albo wszystkie będą wypuszczane z powrotem (zapytałam, jak to jest z tymi poranionymi podniebieniami, ale panowie z Koła twierdzą, że nie ma co się martwić).
Słuszne jest też domniemanie Wiedźminki, że niektórzy wrócą z wiaderkiem, ale w końcu nie o jedzenie dziś w łowieniu chodzi 😀 Najmłodsze dzieci łowią plastikowe rybki w misce – też dostaną cukierki
Dziękuję za wyjaśnienie!
Hmmm…. czy rybi stres się nie liczy ? Nadziane na haczyk, puszczone wolno ze skaleczonym pyszczkiem….
W sumie to obecnie popularna polityka względem dzieci (jak widać również rybich) – mają żyć, nieważne w jakim stanie
I nieważne w jakich warunkach…..
Dzień dobry
! Jaki miły dziś dzień, słonecznie, ale nie upalnie…. może się to zmieni po południu ?. deszczu nie obiecują, choć wilgotność jest naprawdę duża…
No nie wiem… Wszystko, co się dzieje, to na południe od równoleżnika przechodzącego przez Toruń…
No i mamy dowód, że ten święty od pogody jest po naszej stronie: mimo zapowiedzi deszczu, burz i innych atrakcji mieliśmy słoneczny dzień i ani kropli deszczu…
Oho, czy Watrowisko tym razem gdzieś nad morzem?
Niedzielę spędziłem już w Krakowie, organizując festyn z okazji Święta Wolności (4.06)…
Dobry wieczór, te urwisy ze zdjęcia jakieś znajome wydają się! Powróciłam małomyta 😉 z jedną średnią ulewą na koncie i czytam o podtopieniach w górach, które mnie ominęły. Zmykam więc odgruzować się
Miłego odgruzowywania!
Hehehe, bo i myślami w południowych rejonach byłam przez te ostatnie dni
Aż ciekaw jestem tych zapisów! 🙂