Utopia
Wyspa na której wszystko się wyjaśnia.
Tu można stanąć na gruncie dowodów.
Nie ma dróg innych oprócz drogi dojścia.
Krzaki aż uginają się od odpowiedzi.
Rośnie tu drzewo Słusznego Domysłu
o rozwikłanych wiecznie gałęziach.
Olśniewająco proste drzewo Zrozumienia
przy źródle, co się zwie Ach Więc To Tak.
Im dalej w las, tym szerzej się otwiera
Dolina Oczywistości.
Jeśli jakieś zwątpienie, to wiatr je rozwiewa.
Echo bez wywołania głos zabiera
i wyjaśnia ochoczo tajemnice światów.
W prawo jaskinia, w której leży sens.
W lewo jezioro Głębokiego Przekonania.
Z dna odrywa się prawda i lekko na wierzch wypływa.
Góruje nad doliną Pewność Niewzruszona.
Ze szczytu jej roztacza się Istota Rzeczy.
Mimo powabów wyspa jest bezludna,
a widoczne po brzegach drobne ślady stóp
bez wyjątku zwrócone są w kierunku morza.
Jak gdyby tylko odchodzono stąd
i bezpowrotnie zanurzano się w topieli.
W życiu nie do pojęcia.
W.Szymborska


Idzie o to, że człowiek, który w głębi siebie nie kryje niespodzianki, z reguły nie bywa interesujący. M.Bułhakow.
O!! tak, tak…. Bułhakow….Ja tam nie od tego by coś mądrego posłuchać.. ale najpierw.. O rany, ale stół!!!!!!!:)))))))))))
PS Lambada mnie się zasztrabowała!!:(((
Wszystko gra:))))) a te dzieciaki zawsze mnie rozbrajały:)))))) Jutro szampan??:))))
Tak, tak! I to dużo!!!:))) ( Ale mnie będzie boleć łeb!!!)
:))))) Nooo coś Ty:))))))) przy lambadzie “wyparują” bąbelki :))))))
:))))) szybciutko robi się weselej…. lubię szampana :)))))
Ja też!!:)) Tylko nie za wiele. Skrzyneczkę!:)))
:))))) To jest motto naszego bloga:)))))) Gdzieś mi wcięło jeden komentarz:))))
:))))))))))) ! mniam….. idę coś zjeść nie bacząc na oponki :))))
:((((…. ale lambada mnie nie lubi, nie chce grać…. ?
Spokojnie:)))))) Onetowi się nie podoba:)))))))
:)))) dobrze, że nie co dzień takie święto…. bo byłabym wiedźma kulista :)))))))))) !
Po wczorajszym moim “występie” wyspa wygląda prawie jak rok temu:))))) a Onet umila nam dzisiejszy wieczór psikusami:))))
To był dobry rok All_u….. wcale się nie spodziewałyśmy, że tak szybko i udatnie minie na wyspie :)))))
“Spodziewałyśmy”! Spódniczka mnie pije:((
hihi…. czasem się przebierasz!:)))))) ale …… słusznie powinno być ” spodziewaliśmy “>>>>> pzyznaję skruszona :)))))
Pełen niespodzianek:)))) Sami nie wierzyliśmy, że… dociągniemy do roku:))) Mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że to był naprawdę DOBRY ROK :)))) mimo burz, sztormów i inszych… tsunami :)))))
Zapraszamy do stołu Wszystkich, którzy odwiedzali i odwiedzają naszą wyspę:))))) do lambady też..:))))))
… bo Wyspa jest gościnna i otwarta :)))))
Tort “mulatka” dla Panów:))))) Ciekawe który z Panów ciachnie pierwszy kawałek i z której strony:)))))))))
Tej bidaczce nogi – widzę – już “tajniakiem” obgryźli!!:))))
….. o głowie nie wspomniałeś:))))))! Się nie liczy???:)))))))
Ode mnie tylko korpus delictus widać:))
głowy nie ma ….. pożarli już, zeby nie patrzyła z wyrzutem ? …. ale biżuteria została…..:)))).
Ten stół mnie miga tak szybko:(( Czy tam jest melon z szynką czy z łososiem??:)
Z szynką:)))
Będę musiał sobie nałożyć:)))
… pychotka….. :)))) łososia to ja wolę z cytryną lub limonką :))))
Komu się tam coś “nacisło”????:)))
NIEE!!!!!! Chodź do lambady i nie marudź:)))))) Maruda…:)))) Onet nam nie ułatwia. Muli okropnie, przynajmniej u mnie.
Muli to muli, ale mnie wszystko miniaturyzuje!!!!:)))
muli….. i co, sama mam lamabadę spiewać ? wystrasze wszystkie myszy w okolicy :)))))
:)))))) Jestem i z drugiej karty cały czas słyszę lambadę:))))) wtóruję Ci… Nie odstraszymy gości?? Chyba…:))))))
Znowu mnie zmalała rzeczywistość:) To Onet, czy Ona??:))
ani Onet ani Ona tylko sierotka sprawna inaczej :(((((
Dobry wieczór. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy. A mój domowy komputer już umie wejść na Waszego bloga bo ma Windows XP. I dostał jakąś płytkę z pamięcią. O jeju ile tam w środku siedziało kurzu i kotów. Zaraz wezmę się do oglądania i słuchania Waszych piosenek i filmów. Pozdrawiam.
Obejrzałam ten filmik z pacjentką i lekarką. Uśmiałam się. Przypomniał mi się film Nowy z Damięckim. Oglądałam go kilka lat temu. On był tokarzem i chciał pracować w zakładzie w Warszawie. A mieszkał na wsi to nie chcieli go zatrudnić. I też miał takie rozmowy jak ta pacjentka. Tylko on rozmawial z kadrową, głównym księgowym, lekarzem zakładowym, strażakiem, behapowcem i wszyscy oni byli tak samo niesympatyczni jak ta lekarka. Ale podobno w PRL-u tak wszędzie w biurach było. Tylko Pokora co grał nowo przyjętego referenta załatwiał go jak człowiek życzliwy i wszyscy się z Pokory wyśmiewali. Jak będziecie mogli to obejrzyjcie sobie ten film.Pozdrawiam.
Nie przesadzajmy, nie wszyscy w PRL byli źli:) Za życzenia dziękuję: No, na mnie już czas. Dobranoc:)))*
:))))) ..a gdzie przetańczyć całą noc??:)))))))
…Szampana nalej mi, goryczy zniknie smak..Panowie wy umiecie bawić tak!Niech popłyną słodsze łzy, niech zaśpiewa bielszy ptak.Przetańczonych dni niech nie będzie w życiu brak!… :))))) że zacytuję p. Agnieszkę:))))
“..bo już, już za chwilę zaczną grać..”:))) Pomogło. Powiększyłem, ale już niestety muszę się pożegnać. Do jutra:)))
Do jutra:))))
Dobranoc… do jutra..:)))) na lampkę jeszcze zbyt wcześnie … :)))
Dobranoc…. zapalam lampkę; rytm lambady niech się Wszystkim przyśni, by poniedziałek był …. milszy :)))))
Dzień dobry:)))Najserdeczniejsze życzenia z okazji istnienia bloga “przecudownej wyspy”-odskoczni od codzienności.:)))Pozdrawiam Tubylców oraz gości.Panią składam całus na jedwabnych dłoniach,:)))*Panowie ściskam prawicę.:)))*Co nie co jeszcze się ostało na syto zastawionym stole, więc pozwolę sobie troszeczkę dogodzić.Nalewając bąbelki wznoszę toast: Za MADAGASKAR08.Na mnie już czas, kotwica w górę.:(Miłych dni i nocy Wam życzę.:)))
:))))) Witaj Pasibrzuchu:)))))) Myślałam, że już o nas zapomniałeś:)))) Dziękujemy i odzywaj się!!!! Bo…bo… noo! …cobyśmy nie musieli Cię ścigać…:))))
Miło było Cię zobaczyć Piracie…. :)))) dałeś nam pięką stronę tytułową i umknąłeś na dalekie wody ….. ale zaglądaj * do nas :)))))
Dzień dobry:)))))
Proszę mi wytłumaczyć dlaczego w domu na Firefox musiałam powiększyć widok strony bloga, a w pracy na starej wersji tej samej przeglądarki pomniejszyć. I to dwukrotnie. Może Informatyk przypadkiem zabłądzi na naszą wyspę i wyjaśni?? Dla jasności nic w ustawieniach nie mieszałam, to dla jasności, gdyby komuś czcionka, czy cokolwiek innego szwankowało.
DzieńDobry:)) Ja wolę po węgiersku, kiszonyi odżiurek, po gulaszosz kablosz motosz. Choć mulatka smakowicie wygląda to nawet sie jej nie można zapytać. czy wyraża zgodę na biesiadę! No jak tak można?
Dzień dobry ! :))))) Stateczku…..mulatce brakuje napisu : ” bierz mnie, jam Twoja “……. chyba jest w domyśle :))))) !
… lubisz takie czekoladowe cudeńka ?:))))
Dzień dobry. Ja też lubię czekoladę ale wolę lody. Wczoraj ponad godzinę oglądałam Waszego bloga i słuchałam piosenek. Jesteście starsi ode mnie bo pamiętacie PRL. Piosenki i filmy mi to powiedziały. Dziś wieczorem znowu sobie pogrzebię w Waszym blogu i jak Szerlok Holms postaram się o Was czegoś więcej wydedukować. Pozdrawiam.
Witaj Andżeliko, wcale nie jesteśmy starsi, po prostu dłużęj tylko zyjemy:)))
Witajcie! Czy zostało coś jeszcze na stole, czy też Senator wymiótł wszystko? Ostatnio jestem jakoś ciągle w niedoczsie, może dlatego, że ciągle w biegu. Chyba przysiądę na chwilkę a przynajmniej na spóźnione espresso:))))
Się znalazł Wędrowniczek:)))) Witaj :)))), a wbijesz nóż w pierś mulatki??? :)))))
Witaj…. przysiądź i zjadaj, byle dużo, bo mnie te widoki wodzą na pokuszenie :)))))…. a potem Senator będzie płci pięknej wypominał oponki :))))))
Dzień dobry:))) Zaczarowana wyspa, zaczarowany stolik. Wcinam i nic nie ubywa. Ja chcę tak zawsze!!:))))
… i no najważniejsze….. nam też nic nie przybywa :))))))) !
I to jest ważne!! :))))
Podoba mi się określenie Pana Korabia. Jest Pan bardzo sympatyczny. Dużo się Pan tu wpisuje więc chyba będę też potrafiła zrobić Panu coś w rodzaju portretu psychologicznego. W końcu na codzień się tym zajmuję w pracy. Muszę tylko dokładnie wszystko z bloga wyczytać. A teraz idę do domu.Pozdrawiam.
Już się boję:)) Jeżeli będzie ten portret zbyt ponury, zachowaj go dla siebie:)))
Masz przerąbane, Stateczku!! Wszystko co napisałeś może zostać użyte przeciw Tobie!!:)))
Scripta manent, verba volant”)))
Hi, hi, hi :))))) I tak nas Onet wytnie, wcześniej czy później Stateczku:)))) a w ogóle witaj wieczorową porą :)))))
“Czto napisał, jazykom ne stieriajesz”, jak mawiali starożytni Czukcze!!:))))
Hej, hej :))))) przy takiej rocznicy taka cisza???? Nawet wiatr liśćmi nie szeleści:)))))
:)))))) Nawet partnera do lambady nie znalazłam…:((( biała spódniczka przygotowana specjalnie na tę okazję leży, leży i czeka…:))))))
Alleńku, ze mnie dansjor jak z koziej wargi pasztet:)) Sztywne tango na 4/4 z deptankiem od czasu do czasu:)) Na dodatek bym się zdecydował na taki wyczyn, muszę się zimmunizować przynajmniej kwaterką, jak drzewiej mawiano!
:)))))) Stateczku kochany, do lambady dwie, dwie kwaterki :))))))! I koniecznie w zapasie kolejną, na zakwasy, następnego dnia:))))))
.. stanowczo jesteś zbyt skromny….. tango, ho, ho to nie jest łatwy taniec :)))))
Szklaneczka soku z czarnej porzeczki niech będzie pociechą! O! :)))))
Ja w tym osamotnieniu już na czysty spirytus przeszedłem:))
No to dlaczego siedział cicho??? Na pewno bym pomogła, w rozrabianiu, rozcieńczaniu(?) :))))))
Tak, rozcieńczać i rozrabiać to wszyscy….. Ale pędzić nie ma komu!!!:)))
:))))) Jesteś niesprawiedliwy! O! Od roku z Tobą… i przy Tobie pędzimy… i rozrabiamy, też :)))))))))
:)) Czasami jestem, fakt:))))
Znakomita rzecz, czarna porzeczka!!! Jaka na niej świetna nalewka:)))Witajcie wieczorkiem:)))
Tak Stateczku….. nalewka na czarnych porzeczkach jest moim sztandarowym produktem….. :)))) w dodoatku nie ja ją wypijam….. głównie moi goście :)))))
:)))) I nic nie zostało??? Nawet na dnie ozdobnej butelki??? Witaj :)))))
:)))) I nic nie zostało??? Nawet na dnie ozdobnej butelki??? Witaj :)))))
:)))).. zostało.. tyci, tyci :))))))
pisąłam już o tym, jak w któreś moje imieniny ” kozactwo” zażyczyło sobie kieliszków do wina…….. ach co to był za pogrom następnego dnia :))))) !
:)))) miała być ” krznka: szampana , a to tylko pogaduszki o spirytusie???? eeee……
…. I sama widzisz, ale urodziny:(
… dzień dziś był mglisty i ponury, światło już o 15 : zapalałam, żeby coś przeczytać …. więc przydałyby się jakies ” kropelki ” na rozweselenie:)))))
I dobrze mówisz:)))) zrobię sobie drinka, bo mnie nosi, normalnie własną pięścią bym się zabiła:((( wrrrrrrr Jestem wściekła sam na siebie.. :)))) ten typ tak ma:)))))
ratunku !!! All_a, co się stało?: Ty, łagodna ptaszyna i pięść ?:)))
Uffff, nie pytaj :)))) Będę jutro .myśleć intensywnie.
Proponuję koktail zwany “biały niedźwiedź” 1 but. szampana , cwiartka spirytusu i wisienka dla ozdoby, ewentualnie kilka kostek lodu. Efekt? Miękkie nogi i szalony umysł:)))
Stateczku ? czy ten koktail pije się wiadrami ?:_))))
Szklaneczką:)) Kwestia ewentualnie ilości butelek, wtedy być może………ale jednak wygodniej ze szklaneczki:))
Przepalę to osamotnienie mentoskiem:))))) Może strzeli w tym czasie jakiś szampan, lub sam..pan:))))) Kieliszki przygotowane, te smukłe, na tacy :))))))
Szampana już nalewam, najpierw wszakże obrócę się w stronę ściany, bo i lampy szkoda i okna żal:)))
Strzelił??? Bo nadsłuchuję i nic… a może słuch nie ten… już:))))))
Strzelił….Żarówkę wymieniam… Rykoszetem od ściany pooooszłoooooo!!:((
Oooo matko!!!! było nim tak wstrząsać???:))))) Kurcze, pyszny..możesz jeszcze dolać, na chandrę super lekarstwo:))))) No to idę załatwiać piętro :)))))
Już następnym kieliszkiem służę! …Pięterko? Hmmmm!!.. (Tu Incitatus, upewniwszy się, że nikt nie patrzy, uśmiechnął się obleśnie!!)
PS Kto powiedział – “stary satyr”, hę!??
Ci się przypomniało byle co…… ale dlaczego uśmiechasz się obleśnie ?:)))))) to jakaś nowa wersja Ciebie ?:))))
A bo czasami coś mnie żga i pcha!!:)))
Od pięterka??? Nie wiem:)))))
Mili Autorzy:)))))Z okazji Rocznicy, życę zdrówka i pogody ducha….Oby na tej wyspie było Wam cieplutko i gościnnie, na dłuuuuuugie lata :))))
Dziękuję:))) Zanim inni zrobią to samo – masz buziaka!:)))******
Sprytnie ucałuj Majkę i za mnie …. to naprawdę dobry pomysł gdy osóbka tak miła :))))))
Witaj Majeczko:)))) Dzięki, że zawitałaś:)))) Senator: dzisiaj wszystkie Panie całuje, od nas też..))))) Nadstaw buziaka jeszcze raz :)))))
Cała w pąsach, dziękuję za buziaczki:)))) Wam Kochani też przesyłam:))))
:))))))**** Powiedz mi na ucho, dlaczego tak rzadko się odzywasz??? Powiesz??:)))) Przecież się nie krępujesz, prawda??? :))))