Odwiedziło nas

  • 531
  • 82 488
  • 82 895

Kalendarz

grudzień 2008
P W Ś C P S N
« lis   sty »
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  
Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Slideshow

Nie możemy wyświetlić tej galerii.

Bajka

Kajak i kretyn
Kretyn spływał w kajaku na rzece,
Uśmiechnięty, szczęśliwy jak świnia,
A że kretyn był, więc z istoty rzeczy
Za każdym kilometrem kretyniał.

Niebo było czyste, bez chmurek,
Rzeka niebieska i krzywa.
I wołali źli ludzie, co się wspięli na pagórek:
– Ach, spójrzcie, to kretyn spływa.

Na brzeg wyszła żona w wianku z konwalii,
Wyszedł szwagier z całą rodziną
I płakali, i ręce załamywali,
A kretyn płynął i płynął.

Sens moralny, że słońce wszystkim świeci jednako,
Niech się nikt nie wywyższa, niestety!
Bo nie tylko profesor może spływać w kajaku,
Ale również zwyczajny kretyn.
 hehehe
Oczywiście  hehehe KIG

No comments yet to Bajka

  • all_a

    Dzień dobry:))) Kto zaparza dzisiaj kawę?? :)))

  • all_a

    Dołożę jeszcze, a co! Konstantego nigdy dość!:)))Klient wymarzonyKapelusze. Kapelusze.Numery małe. Numery duże,żaden nie trafia w sedno.”Dlaczego nie ma średnich numerków?”stawiam pytanie. Pytam cierpko.Bo ja mam głowę średnią.A w ogonku ktoś śpiewaz Mozarta uwerturę,oczy ma jak ze srebra,a czuprynę jak chmurę.Dziwny facet zaiste.Raz rumiany. Raz blady.I uszy ma srebrzyste.I zbliża się do lady.Uśmiechnięty radośnieswą uwerturę pieje.A głowa raz mu rośnie,raz (o, rany!) maleje.Kapelusz siłą rzeczykażdy leży jak ulał,więc facet nie złorzeczy,lecz bierze i wybula.Z powodu tych fantastykszmer powstaje wśród osób,bo zgłębić pragnie każdyte sztuczki i ten sposób.Czy to elektrycznością?Czy jaki zastrzyk nowy?A gość na to: “Po prostu!Mam zmienny rozmiar głowy.Raz jest taka jak bania,że nie przejdzie przez lufcik,raz mała niesłychanie,bo robię się maciupci.A po czasu upływiemogę głowę powiększyć”.”Lecz kto pan jest właściwie?””Księżyc”

  • all_a

    SanieNoc jak bas.Księżyc wysoko jak sopran,gość u chmur ośnieżających drzewa -zima, zima,jaka tam zima!skoro jak majowy słowik śpiewa.Gdzieś wysoko ciemny wiatr przeleciał,księżyc wszystkie drogi po rozświecał,wszystkie czernie w chmurach, szparach, wronach;a tu droga przez las, przez noc, przez księżyci trzy dzwonki z końskiej uprzężydzwonią jak zapomniane imiona.Srebrną drogę przebiegł srebrny zając.Srebrny promień podkradł się pod sowę.Sowa patrzy. A tu płatki śniegowez nieba na ziemię spadają.Jaka tam sowa -to także księżyc.A śnieg się ustatkowałi położył się, i leży;patrz: promieniowanie,blask na śnie.Ruszają się sanie.Leży śnieg,Za tobą, przed tobąlas i las.Jak jabłko w rękuczas.(fragment)

  • wiedźma

    Raz, daw ,trzy….. kawę zaparzasz TY! Dzień dobry …… mało mnie dziś bedzie, ale nie aż tak żebyś za mną zatęskniła :))))))

  • all_a

    Nooo:))) pogadałam sobie! Do czytania nie zmuszam, się ulatniam, narka :))))

  • wiedźma

    Już się uatnia… zapach kawy ……a pora, jak na mnie całkiem wczesna ……….:)))))

  • Incitatus

    Witam:))) Dzień dobry przemiłym Paniom:))) Dziękuję za kawkę:) O nie, nie, za cukier dziękuję:)) Wspaniały poranek. I nigdy już nie wsiądę do kajaka!!!

    • wiedźma

      Dzień dobry ! a ja lubię kajaki…to są fantastyczne chwile.. cichutko, blisko wody..Mój pierwszy spływ kajakowy Drawą jest jak marzenie senne: bystra rzeka, kręta rzeka , niskie brzegi, lasy i łąki….. później były i inne… :))))))

      • Incitatus

        Inne Drawy ??? A to ci dopiero:))) Jak lubić kajaki, skoro z nich wędkować nie wolno? To po co do niego włazić??? Małe, wywrotne, ciasne, w tyłek gniecie…. Co by tu jeszcze wykombinować…??? O, i o galernika coraz trudniej!!:)))) No, ale jeśli jest się zaproszonym, grubiaństwem byłoby odmówić!:)))))

    • all_a

      Dlaczego Senatorze:) Kajak, kajakowi….nierówny :))) Daj się skusić u mnie akurat jest ich sporo :))) Odmówisz?? :)))

      • ~magin

        Dzień dobry.Czy mogę wprosić się na spływ?Troszkę osłabiony jestem,ale idzie ku lepszemu.Byłem nawet dzisiaj na spacerku krótkim z moim przyjacielem.”Trzy dzwonki dzwonią. Imiona trzy.Do domu jest niedaleczko.Świerk strząsa śnieg na wesołe łzy.Twarz twoja jest jak słoneczko.”Dobrego dnia moi Drodzy.

      • Incitatus

        No, gdy prosi Dama, odmówić nie wolno! Ale gdzieś diabli wzięli mój wpis z argumentacją o złym wpływie kajaka na wyniki wędkowania!:(

  • stan_zwyczajny

    Witam w niedzielne popołudnie! Za oknem mokrawo i pochmurno a mnie przypomniała się taka oto piosenka:Piosenka o otwartych drzwiachGdy zamieć wyje niczym wilk, gdy w nocy mróz uderza, nie zamykajcie, proszę, drzwi, otwórzcie je na ścieżaj… I kiedy przyjdzie w drogę iść, a drogi – nie przetarte, wychodząc nie ryglujcie drzwi, zostawcie je otwarte. Niech inni myślą: cud się stał, A to nie cud bynajmniej! Od żaru serca sosny żar niech w piecu raz się zajmie… I niechaj ciepło w ścianach tkwi, niech noc się wyda krótka… Nie warte funta kłaków drzwi, marnego grosza – kłódka.Oczywiście Bułat Okudżawa!Pozdrowionka dla wszystkich!:))))))))

    • Incitatus

      “… Nie zatwierajtie waszych dwier, pust’ budiet dwier adkryta…..!’ Witaj Stan:))) To mądry był człowiek, ten Bułat i pięknie swe wiersze śpiewał. Mnie bardzo podoba się “Piosenka Wereszczagina” i “Tri siestry” Żadnego porządnego tłumaczenia na polski nie znalazłem, tak, że słuchający (a nie wszyscy rosyjski znają) ,mogą mieć troszkę kłopotu!:)))

  • Incitatus

    Ogłaszam publicznie, ze mam sklerozę i gorąco proszę o przyjecie tej wiadomości ze zrozumieniem i życzliwie! A oprócz tego, to…… wszystko w porządku:(

    • stan_zwyczajny

      Pocieszę Cię troszkę Senatorze. Nie jest jeszcze z Tobą tak najgorzej jeśli wiesz co masz a czego nie masz.:))))))PS.Ja tam polecam jako lek taki bursztynowy płyn w kuflu a w ostateczności nawet czerwone wino. W żadnym wypadku nie polecam Bilobilu bo jak wiadomo telewizja kłamie.:)))))

  • wiedźma

    Oranyjulek, co tu się dzieje ???? All_A chce naleśnika, ale nie mówi z czym, Magin wywozi nas do leśniczówki i mówi, że chce wiosłować, ale nie ma załogi, Stan woła ślusarza,żeby wprawił zamki i zeby nie było czego zamykac a Senator ???? składa samokrytykę nagle i niespodziewanie.:)))))

    • wiedźma

      czy mogę prosić o poinformowanie mnie co właściwie tu zaszło, w czasie, gdy ja robiłam stos naleśników ???? :)))Naleśniki mam…. mogę poczęstować… :))))

      • Incitatus

        Galernika tu widzę całe towarzystwo chce ze mnie zrobić! Wiosła w dłoń mi wciskają, a przecie jam sybaryta. No, z jakimś motorkiem to mogę popływać, ale żeby starzec zaraz pagajem musiał machać??? Znikąd zlitowania:(

      • ~magin

        Wiedźminko mogę na te naleśniki?Może być więcej niż 5,jeżeli nie będzie kłopotem.Strofka dla Ciebie również”Atramentem z serca mojego,literą rzymską i grecką wypiszę trzciną na śniegu:twarz twoja jest jak słoneczko”.All_a bawi się Gałczyńskim,to i ja troszkę figluję.

        • wiedźma

          Maginie, pięknie sie bawisz moim ulubionym KIG; a na Kulturze powtórka Benefisu Zielonej Gęsi w Teatrze Stu….. i jeszcze Spiewa Grechuta !

        • wiedźma

          Stół nakryty, tam , nieco wyżej….. zapraszam….. :))))) ale poproszę o KIG jeszcze, dobrze ?:)))))

          • ~magin

            Dziękuję,spieszę przed Senatorem,bo On za największe łapie.Dalsze strofy Twojego ulubieńca z wielką przyjemnoscią: “A wiosną – jaskrem wśród drogi.A w lecie – chmurami w lecie.Przeczytają pisanie ptaki.i rozniosą.Po całym świecie.A może i w inny czas,w inne serca i w inne okna,I w czyjąś noc sierpniową brzmiącą jak bas,w księżyc, w księżyc, rozśpiewany jak sopran.” Herbatę ja zrobię,dobrze?Wody nie przypalam,najwyżej czajnik do wymiany.

            • wiedźma

              Świetnie….i poproszę w tej cieniutkiej, kremowej filiżance; to moja słabość :)))) jeszcze tylko świece albo blask ognia na kominku…….. 🙂

              • ~magin

                Wiedźminko,kominka nie posiadam,świece piękne się znajdą,a i świecznik Capri do nich.Obowiązkowo Twój ulubiony Konstanty.O filiżankach pomyślę.Dobrej nocy moi Drodzy.Zaglądnę,obiecuję.

    • Incitatus

      Jeden wielki bałagan! Dobrze, że się zjawiłaś! Łap się za miotłę!!!:))))

  • stan_zwyczajny

    I co ja zwkły technokrata prozaiczny mam napsać na takie dictum?Zesromałem się niemożebnie! Milczę więc….

    • wiedźma

      nie…. lepiej powiedz, czy Senator ma rację, mówiąc,ze te dwie piosenki nie mają dobrych polskich tłumaczeń, bo powątpiewam … :)))

      • wiedźma

        … i czy to dlatego nie przyszedłeś na naleśniki ? A może zwyczajnie nie lubisz ?:)))

      • stan_zwyczajny

        I tu Senator ma rację. Bo te piosenki rozumiją ci, którzy znają kontekst, dokladnie to rosyski kontekst. Te teksty tłumaczył też Drawicz ale nie mogę znaleźć jego tłumaczenia. On był dobry, bo tłumaczył ze zrozumieniem, młodsi tłumacze byli dosłowni, a to nie jest to samo.

        • wiedźma

          ..czyli jednak taduttore- traditore 🙁 ale tę o trzech siostrach słyszałam w wersji takiej jak w googlach….. proszę , zamieść te drawiczowską wersje ! 🙂

          • stan_zwyczajny

            Właśnie mam problem. Nie mogę sobie przypomnieć gdzie były te tłumaczenia. Drawicz był doskonałym tłumaczem rosyjskiej poezji współczesnej. Obiecuję poszukać.

    • ~pani_starsza

      Dobry wieczór Stan:) Gospodarze poszli wcześnie spać? Zajrzyjmy sami ukradkiem do lodówki, może nieopatrznie coś zostawili. Popatrz, tam z boku stoi butelka wina. Jakieś rose, nie znam się na tym, ale do naleśników da się chyba dopasować. Smacznego.Nie uciekaj, nic nam nie zrobią:)))

      • stan_zwyczajny

        Witaj Pani! Zaglądłem do barku i też jakiegoś Caberne znalazłem! W Twoje ręce perswaduję, jak to ostanio Czaredziejka mi napsała. Za zdrawie!

  • wiedźma

    Mam jeszcze Chardonnay…. :))) a ha !

    • stan_zwyczajny

      I jak tu wierzyć kobietom?! A taka śpiąca była! Wystarczyło, że z Panią cichutko się zgadalim a Czarodziejka już jest! Też witamy serdecznie i prosimy polać po lampce!A co? Siem ozwała niech polewa!:Hi, hi…:)))))))

  • wiedźma

    Śpiąca ? zaraz naleję i na paluszkach sie oddalę, ten szept nie przekonał :))))

    • stan_zwyczajny

      Szeptem to my gadali coby Cię Czarodziejko nie zbudzić. Skoroś już się przebudziła to możeny nawet jakieś piosnki biesiadne we trójkę zanucić! Myślę, że Pani sprzeciwu nie zgłosi?!:)))))

      • wiedźma

        To chyba jednak będzie duet …:( Ty zaśpiewasz a ja wykonam murmurando :))))

        • stan_zwyczajny

          Nie jestem pewien czy to dobry pomysł. Z moim głosem to ja się nadaję raczej do baleu…A jest to zdanie tej bardziej życzliwej części słuchaczy…..:))))))))

          • wiedźma

            ok…. to melodeklamacja i już…. pamiętasz takie przedstawienia ?:)))) całkiem wzruszające były !:)

            • stan_zwyczajny

              No wiesz Wiedźmo, ja zwykle śpiewam w tonacji D-dur. A już był taki przypadek, że w poniedziałek rano pewien kierowca o 5.00 rano zatrzymał autobus i stwierdził, że albo ja i przyjaciel przestaniemy śpiewać albo on dalej nie jedzie…. No dobra, obaj z przyjacielem bylim po trzydniowej imprezie…:Hi, hi…:))))))

              • wiedźma

                .. po trzydniowej imprezie to ten kierowca powinien był pogotowie chyba wezwać ??? jakiś nieczuły n aludzką niedolę typ był !:)))

        • ~pani_starsza

          A jednak tercet. Co śpiewamy? :))

          • ~pani_starsza

            p.s. Służę zdartym sopranem. Brzmi dość dramatycznie. Ale co tam, kajakiem może pływać każdy, każdemu wolno kochać, to niby dlaczego nie możemy sobie pośpiewać, skoro każdy śpiewać może ….. byle cicho p tej porze:))))

  • wiedźma

    Na ” Góralu czy ci nie żal” trochę za wczesnie…. :))))

  • wiedźma

    …chyba “Sokoły” ?… bo przeciez nie . ” Gdzie strumyk płynie z wolna “….:) atrzech tenorów nie da sie z nas nijak zrobić :))))

  • wiedźma

    nieźle….. zapowiada sie tercet egzotyczny….. tylko jak go zebrac w jednym czasie ???:)))))

  • wiedźma

    Odpływamy ? a gdzie tam, co najwyżej wygodnie mościmy się w hamaku… ciepło tu i przytulnie :)))) Dobranoc Pani … 🙂

    • stan_zwyczajny

      No cóż Pani nas opuściła, dobrej nocki życzę. A co do śpiwanki to proponuję pierwsze zwrotki piosenki Kazia Grześkowiaka:”Kogut na wieży, na wieży kogut zapiał i kury uśpiły się,hey,A ktoś półsłodkie odbija w mroku,Bracia sokoły piją – no nie?W przepysznie rżniętej wina szklanicy zasnął gdzieś na dnie musztardy smakA gdyby wszystkie gardziołka zliczyć to jak my pili, no to pił tak:jo, Miecek Chaliniok, Romek Stramka, młodsy Stramka, Jędrek od Kapliców,i ten.. wiecie no ten.A co było potem, co potem było niech Wam opowie mój tęskny śpiewhey,jak nas napadło liczebną siłą, pi razy oko dwudziedziestu trzech.Zapłaczą ojce, zaplaczą matki, zemglone lube padną na wznakBo sie zaczęły okrutne jatki, a jak mi bili, no to bił tak:jo, Miecek Chaliniok, Romek Stramka, młodsy Stramka, Jędrek od Kapliców,i ten.. wiecie no ten.”Hi, hiiiii:)))))Że tak zakończę tym folklorystycznym akcentem. Dobrej nocki Czarodziejko!

  • wiedźma

    Dobranoc Wszystkim ….. :))))

Leave a Reply to Incitatus Cancel reply

You can use these HTML tags

<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>